"Karta Śmierci"

"Karta Śmierci"

Podstrony
 



Alatáriël - 29.03.2007 19:39
"Karta Śmierci"
  Odcinek 1 - Pole
Odcinek 2 - Wiatr
Odcinek 3 - Cień

Odcinek 1 - Pole.

Oki... To moje drugie opowiadanie... Nie robię już FS, postanowiłam napisać opowieść. Jest to historia prawdziwa. Możecie uważać, że jestem nienormalna, ale to się zdarzyło na prawdę.

-Jako pracę domową zrobicie ćwiczenie 5 i 6 ze strony 31. Dowidzenia! - Rzuciła na pożegnanie nauczycielka od matematyki kiedy tylko zadzwonił dzwonek.
Wiktoria (pseudonim Shadow), jedna z ładniejszych dziewczyn, podeszła do swoich najlepszych przyjaciółek.
-Macie czas po szkole? - Spytała się Magda, którą wszyscy nazywali Pycią.
-A co dzisiaj jest? Czwartek? Jasne. - Wiktoria odpowiedziała po chwili zastaniowienia.
-Ja też mogę. A gdzie idziemy? - Kasia (pseudonim Nicole) Wtrąciła się do rozmowy.
-Nie wiem... Możemy pospacerować po mieście... - Rzekła Pycia
-Ja musze iść prosto do domu... Idźcie same. - Westchnęła Basia.
Dziewczyny postanowiły zostawić plecaki u Wiktorii, a później pomyśleć co dalej robić.
-Wiki, Madzia... Co myślicie o tym, żeby iść na pola, kawałek za Brzezinami? - Zaproponowała Kasia.
-Ja sie na to pisze - Odpowiedziały jednocześnie.
Idąc dróżką wzdłóż pól uprawnych, pierwszy raz wybierając się tak daleko, beztrosko plotkowały o "Basi i Kubie", tematem numer jeden. Wprawdzie nie byli razem, ale widywali się kilka razy w tygodniu na basenie. Ona nic do niego tak na proawdę nie czuła, ale był to bardzo lubiany temat do rozmów. Kiedy tak szły drogą przed siebie, oczom im ukazał się maleńki lasek brzozowy.
-Pycia, wchodzisz? - Powiedzała uwielbiająca odwalać różne numery Wiktoria.
-No jasne!
-Ja nie ide. Będę szła dróżką, obok. - Odpowiedziała bez zastanowienia Nicole.
Dwie odważniejsze dziewczyny weszły tam, by się rozejrzeć. Mimo, że las był bardzo mały, czuły dziwny respekt przebywając w nim. Wiktoria, odwracając się, zobaczyła diwny cień. Nie wiedząc jak inaczej zareagować, zaczęła piszczeć, i wyszła z lasku. Pycia oczywiście pobiegła za nią. Dołączając do Kasi, biegły na bezpieczną odległość od dziwnego lasu, po czym zatrzymały się.
-Ja już nigdy nigdzie nie wejdę. - Shadow skomentowała sytuację.
-Dziewczyny... Przedwczoraj... miałam dziwny sen. Śniło mi się, że stoję przed siatką, w której jest dziura. Patrzę w niebo, i zobaczyłam lecące anioły. Wiki, co to mogło znaczyć? - Kasia zmieniła temat.
-Wiesz, że nie wiem? - Shadow odpowiedziała skręcając prawo, tym samym robiąc koło.
W tym momencie Kasia stanęła i głęboko się nad czymś zastanawiała.
-Dziewczyny, niedawno znalazłam książkę... była o Ojcu Pio... Była o jego życiu, i o różnych przypadkach. Zaciekawiła mnię. Gdy ją już całą przeczytałam, na pocztę coś przyszło. Było to nowe wydanie książki o Ojcu Pio, tylko że innego wydawnictwa. Dziwne, nie? - Mówiła zastanawiając się nad czymś Nicole.
-Kasia... Czy to zapach fiołków, czy jakichś innch kwiatów? Jak sądzicie? - Spytała Madzia.
-Ja myślę, że to fiołki. - Rzekła Nicole.
-Ja sie nie znam, na zapachach kwiatów. - Stwierdziła Wiki. - Ale biorąc pod uwagę to, że jest jesień, jesteśmy na całkowitym odludziu, na środku pól uprawnych, gdzie nie ma żadnych kwiatów, ten zapach jest conajmniej dziwny.
-Shadow... Czy ty wiesz, że Ojciec Pio objawiał się zapachem fiołków? - Zauważyła Kasia.
-A ty znowu o tym? Nie przesadzasz troche? - Skomentowała Magda.
Wtedy stało się coś dziwnego. Dziewczyny zobaczyły sarnę, która spojrzała się na nie, po czym pobiegła w kierunku zachodzącego słońca - tam, gdzie za chwilę miały skręcić. Nad ich głowami krążyły ptaki, które także poleciały w tamtą stronę. Dziewczyny poszły dróżką na zachód, przeszkadzał im tylko niezwykle silny wiatr...

Tytuł się jeszcze wyjaśni : P Mam nadzieję, ze wam się spodoba. Stado dociągnęłam do końca, więc sądzę, że to też mi sie uda ^^




^Serduszko^ - 30.03.2007 05:39
No super. Bardzo mi się podoba. Czekam na kolejny "CIEKAWY" odcineczek. Bo jestem bardzo ciekawa tego co będzie dalej. I fajne to jest ,że się wydażyło na prawdę. 10/10



avantgarde. - 30.03.2007 21:12
Uuuuuu ;D coś mi to przypomina :P ale się nie wygadam. Bardzo fajne opowiadanko tylko będe miała w nocy schizy ;/



Darlene - 30.03.2007 21:40
Nie no, pozytywnie pozytywnie ^^. Podoba mi się tematyka.
Bardziej ocenie po następnym odcinku XD !




vanity - 30.03.2007 22:17
SUUPER :) Czekam na kolejny tekst :) Fajnie sie czyta, zaciekawilo mnie to :) Mam jeden minus.....imie chlopaka...Kuba...bleeh zle mi sie kojarzy :P Ale i tak jest ekstra to opowiadanie, mam nadzieje, ze szybko ukaze sie kolejna czesc, bo juz sie nie moge doczekac! :)



Akmiss - 31.03.2007 07:56
Muszę przyznać , że zaskoczyło mnie to opowiadanie ( może dlatego , że dawno nie czytałam dobrych opowiadań ? ). W każdym bądź razie fajnie. Jest bardzo ciekawe i miło się je czyta. Tylko jeden minus : w tekście znalazłam dwa wyrazy z błędami ( nie ortograficznymi , a literówkami ). 8/10

POzdrawiam



karolcia92 - 31.03.2007 18:08
Świetnie napisane, ale ocenię po drugim odcinku.
Ps. Nie uważam, że jesteś nienormalna, słyszałam dużo historii, które mogły wydawać się nierealne.



Alatáriël - 31.03.2007 21:08
Odcinek 2 - Wiatr

Oki... Oto kolejny odcinek :)

Mimo silnie wiejącego wiatru, dziewczyny szły na zachód.
-Kurcze, ale wiatr... Ktoś sie powiesił - Zażartowała Wiktoria
-Weź mnie nie strasz... - Odpowiedziała Magda
-No przecież to tylko przesąd - Powiedziała z uśmiechem Wiki - Wierzycie w duchy?
-No jasne, że tak - Odpowiedziały dziewczyny jednocześnie.
-Ja też... większość mojej rodziny je widziało.
Przechodząc obok sadu, Kasia podeszła do dziury w siatce.
-To miejsce mi sie śniło... - Szepnęła
Reszta dziewczyn patrzyła na nią z lekkim niedowierzaniem.
-Chodźmy stąd. - Stwierdziła krótko Shadow.
Przyjaciółki skierowały się prostą drogą do wyjścia z pól.

Wiktoria tuż po powrocie do domu chwycila swoje karty tarota. Bawiła się nimi, i patrzyła na różne znaczki. Zatrzymała się na chwilę na karcie śmierci. Dziwnie sie poczuła, i odłożyła talię. Następnego dnia, tak jak codzień, dziewczyny ciągle wkurzały Baśkę o Kubie z rękami do kolan, i gadały o chłopakach. Wiki obecnie zabujana w Krystianie, głównej "chórzystce", ponieważ zawsze, nawet dyrektorka na przedstawieniach mówiła "dziękujemy naszym niezawodnym chórzystką". Krytian wtedy najczęściej "tjaaa...". Nic dziwnego nie wydarzyłoby się tego dnia, gdyby nie jedna chwila...

Nicole siedziała w szatni i zmieniała buty. Nagle jakby pod wpływem jakiegoś impulsu spojrzała w dół. Zobaczyła małą kartkę. Podniosła ją, i zaniemówiła.
-Pycia... Czy ty wiesz, kto to jest? - Spytała drżącym głosem.
-Eee... Jakiś dziadek z dużym nosem. - Odpowiedziała bez zastanowienia.
-To jest Ojciec Pio. - Stwierdziła krótko Kasia.
Koleżanki natychmiast podzieliły się tą wiadomością z Wiktorią.
-To musi coś znaczyć! Powinnyśmy iść na pola. - Powiedziała Nicole.
-Dobra, ale kiedy? - Spytała Magda.
-Może w sobote? - Zaproponowała Kasia.
-Ok... - Odpowiedziały jednocześnie.

W ich kolejnej wyprawie na pola nie było nic niezwykłego, od kilku przestraszeń sie jakiegoś odgłosu. Szybko zrobiło się zimno, zaczął padać śnieg. Dni upływały na wyśmiewaniu Kuby, układaniu piosenek o Basi i Kubie, tak dla przykładu:

Do piosenki "słowa"

Tak lekki jak
Kubusia głos
Tak ciepły jak
Jak z Kubusiem noc
Myślałam, że
Zabierze mi koc
Heijeee
Tuliły mnie
Jego ramiona
Byliśmy jak
Tak jak Shrek i Fiona
Prawie jak
Jak mąż i żona
Heijeee

Odnalazłam Kubę w sobie
Nie potrafie go zapomnieć
Bo on jest
Obecny
W każdej chwili, która
Mnie otacza
Wciąż pamiętam tamte chwile
W których tak dzwoniłam tyle
Że kocham
Że pragnę
Bym była tylko z nim tu,
Na zawsze...

Już ponad rok
Jak nie ma go
Na basenie
Szuka go mój wzrok
A chciałam zrobić
Ten pierwszy krok
Heijeee

Nikt nie myślał już o tamtym dniu na polach, tylko Kasia zawsze miała przy sobie znaleziony obrazek Ojca Pio...



avantgarde. - 31.03.2007 21:18
ŁUUU!!!!! Super odcineczek! Pozwalam sobie ocenić: 10/10 ;D Najbardziej mi się podoba fabuła!
Pozdro!
Nikita



Darlene - 31.03.2007 22:49
No cóż. Drugi odcinek trochę mniej mi się podoba XD. Pisz dalej ^.^



karolcia92 - 01.04.2007 09:39
Jak obiecałam oceniam po drugim odcinku. Jest to ocena 10/10 :) Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka.



Alatáriël - 04.04.2007 12:34
Odcinek 3 - Cień.

-Gdzie spędzacie sylwestra? - Spytała beztrosko Wiktoria, gdy tylko skończyła się matematyka.
Mimo tego, że byl środek zimy, zapowiadał się Nowy Rok bez śniegu. Basia zajęta wkładaniem książek do plecaka, odburknęła tylko.
-Jeszcze nie wiem...
-Pewnie z Kubą - Zaczęła się śmiać Kasia - Ja też nie wiem.
-Słuchajcie, mam wolną hatę, bo moja mama jedzie gdzieś z Darkiem. Możecie wpaść do mnie, i oczywiście u mnie nocować? - Powiedziała szybko Shadow.
-Ja pewnie będę mogła - Rzuciła Nicole z uśmiechem.
-Ja sie jeszcze spytam, ale raczej mi rodzice pozwolą. - Odpowiedziała Baśka, po czym wszystkie skierowały się na salę gimnastyczną.

Wiktoria po szkole, gdy tylko weszła do domu, oznajmiła mamie o jej pomyśle na Sylwestra. Ojciec nie mieszkał z nimi. Po 2 latach separacji wyprowadził się do Niemiec razem z Magdą, jego dziewczyną. Wiki nie miala do niego pretensji, lubiła tą dziewczynę. Boże Narodzenie nadeszło nie wiadomo kiedy. Shadow liczyła dni do sylwestra.

-Mama, dzisiaj chcę spać w salonie. Mogę? - Spytała się podczas oglądania telewizji.
-Tak, możesz. - Odpowiedziała wpatrzona w W11.
Wiktoria poszła do salonu, usiadła na kanapie, i znowu zaczęła myśleć o polach. Miała dużo wątpliwości, lecz jednego była pewna - coś tam jest nie tak. Zgasiła światło, i położyła się do łóżka. Nie mogła zasnąć. Zegar w telefonie wskazywał na godzinę 11. Obróciła się na drugi bok, i spojrzała na ścianę, na której widniała poświata od światła latarni, sącząca się przez okno. Zaniepokoił ją cień. Cień człowieka, który poruszał się w jedną, i w drugą stronę, niczym wiszący na czymś, i kołysany wiatrem. Po chwili zatrzymał się. Wiki przestraszona wybiegła z pokoju, i zawołała mamę.
-Mamo, czy ty też widzisz ten cień, czy ja mam schizy? - Rzuciła pośpiesznie.
-Wiktoria... To tylko drzewo... - Odpowiedziała jej mama, wyrwana ze snu.
-Przecież za naszym oknem nie ma drzew! A pozatym mieszkamy na 2 piętrze... Więc jak to możliwe? - Zaprzeczyła dziewczyna.
-Nie wiem córciu... idź spać... - Powiedziała kobieta, po czym wyszła z pokoju.
Shadow spojrzała się z niepokojem na kołysający się cień. Uklękła, i zaczęła się modlić. Nie wiedziała o co w tym wszystkim chodzi.

Następnego dnia, w szkole, cały czas myślała o owym dziwnym cieniu. Gdy nastał wieczór, znów weszła do pokoju, i patrzyła się chwilę na ścianie. Niczego na niej nie było. Wyszła, i położyła się spać. Dni mijały, a kiedy nadszedł upragniony Nowy Rok, Shadow postanowiła opowiedzieć wszystko koleżanką. Kasia nie powiedziała nic, wyjęła tylko z kieszeni obrazek Ojca Pio...

Ten odcinek może jest troche bardziej denny niż reszta, ale dalej sie troche rozkręci ^^



avantgarde. - 04.04.2007 20:26
O nie... schiiiiiz ;D ale odcinek jak każdy inny super :) zachęcam do pisania!
Pozdro!
Nikita



^Serduszko^ - 06.04.2007 06:19
Super odcineczki pisz dalej. Bardzo mi się podobają. 10/10 to moja ocena to jest takie straszne !! I właśnie takie coś lubię. Czekam na następny odcineczek. ;)



Akmiss - 06.04.2007 08:46
Ja też bardzo lubię tego typu opowiadania. Odcinek jak wszystkie super . 10/10. Czekam na kolejny :)



Jaredka - 29.07.2007 19:19

  Suuuuuupppeeerrrrr opowiadanko, gdyby takie w szkole kazali czytać to bym to robiła z przyjemnością. 10/10 czekam na kolejne. Świetne



Liv_Hanna - 30.07.2007 16:51

  Bardzo mi sie podoba, jednak nie słyszałam żeby cos takiego (w naszych czasach) się wydarzyło. To nie jest ściema?
Ale wracając do odcinka, ocena 10/10



Ośliczka - 31.07.2007 19:01

  Kapitalne. :D Jeżeli to zdażyło się naprawdę, to jest to bardzo niezwykła historia. Bardzo bym chciała się dowiedzieć co było dalej. Jeśli o mnie chodzi to wierzę, że takie rzeczy jak cuda i objawienia się zdarzają.

Jeśli miałabym oceniać opowiadanie to 10/10 z małym minusem za ortografię "chata" piszę się przez "ch", a nie "h''. No dobra wiem, że się czepiam. Poprostu tak mi jakoś wpadło w oko. :D



Byczu - 23.08.2007 15:51

  bardzo ładne:)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shakyor.htw.pl
  • "Karta Śmierci"
     
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates