|
|
 |
| Życie i śmierć-rozśmieszające opowiadanie |
m11el - 17.08.2009 14:22
Życie i śmierć-rozśmieszające opowiadanie
Rozumiem że ta historia jest smutna,ale tekst sam w sobie jest rozweselający.
Życie i śmierć
Był jesienny poranek.Słońce nikło w zamglonej złotem zieleni drzew.W pewnym
domu który znajdował się we Wrocławiu,mieszkała mała dziewczynka.Jej osoba nosiła imię Anna.
Miała kruczoczarne włosy które bezwładnie opadały na pełną uroku twarz.
Posiadała piękne i duże czarne oczy,lecz ich wadą było to że nie widziała przez
nie świata.Była bowiem niewidoma.
Dziewczynka w wieku czterech lat straciła wzrok w wypadku w którym zginął
jej brat.Bowiem on prowadził samochód.Miał wtedy 20 lat.Dziewczynka była
zrozpaczona po śmierci brata,ale ucieszyła się z prezentu od rodziców.Tym
prezentem był czteroletni pies.Ania nazwała psa Brunner.
Dziewczyna dorastała,a pies pomagał jej w coraz trudniejszych obowiązkach szkolnych.......
Koniec odcinka pierwszego.
Redakcja:m11el,iskierka446
UWAGA!WARNING!ACHTUNG!ATTENTION! To opowiadanie było napisane z sensem
rozśmieszenia użytkowników naszego forum!
boyx - 17.08.2009 14:50
przyznaj, jesteś iskierką446.
hahaha jedyne co było śmieszne to "UWAGA! WARNING!ACHTUNG!ATTENTION!" XDD <pieje>
a co w tym śmiesznego, że dziewczynka straciła wzrok i jej brat zmarł?
to bez sensu, krótkie i prawie po każdym zdaniu robisz enter
wtf :/
adamsstr - 17.08.2009 15:57
Zadaniem każdego odcinka pierwszego dowolnej historii powinno być zaciekawienie odbiorcy, aby zechciał przeczytać następne części.
Ten fragment machnąłem w niecałą minutę, niestety - nie zaciekawił mnie. Ot, typowa historyjka. Popracuj nad tym oraz dokonaj korekty błędów :)
boyx - 17.08.2009 17:06
w minutę? marne 30 sekund :[
Pani_Snejp - 17.08.2009 17:23
W moim wypadku 10 sekund ^^
Szczerze? Też sądzę, że to raczej iskierka. Nie zachwyciło, nie obrzydziło. MAŁO.
boyx - 17.08.2009 17:31
mamy więc multikonto {probably} panny, która skopiowała moje "UT,GKST" : )
Liv - 17.08.2009 17:38
To mnie miało niby rozśmieszyć?! :D Jeśli tak, to jesteś jeszcze kiepską pisarką ;) (podobno historia smutna a jakoś też mnie niezbyt zasmuciła :|)
No dobra, mnie przeczytanie tego zajęło ponad minutę. Musiałam w niektórych momentach stanąć i zastanowić się ("Słońce nikło w zamglonej złotem zieleni drzew."- na przykład tutaj sprawdzałam sensowność opisu)
Staraj się rozwijać pewne wątki, dawać więcej opisów (Anię przedstawiłaś bardzo powierzchownie) i wyjdą co najmniej te dwie strony.
Bo na razie jest ŹLE.
Gio - 17.08.2009 19:19
Tak, bardziej tu można by było płakać niż się śmiać.
Co jest śmiesznego w tym, że dziewczynka jest ślepa? No nic, bo to jest nieszczęście raczej.
I przez siłe chcesz wykombinować jakieś poetyckie zdanie, ale i tak wychodzi Ci masło maślane.
to chyba tyle, pozdrawiam
doom - 17.08.2009 21:28
jak dla mnie to nie rozśmieszające, a raczej żenujące.
nie podoba mi się kompletnie, krótkie pozbawione jakiegokolwiek większego sensu...
ale na pewno będę zaglądać na kolejne odcinki, by przekonać się czy mogą być jeszcze bardziej żałosne.
ale pisz dalej. może kiedyś ci wyjdzie.
bless Ya.
Lawend - 18.08.2009 06:42
hm, co w tym tekście śmiesznego?
stanowczo za krótko, nie ma za bardzo co oceniać.
blakistoni - 18.08.2009 07:21
omg.
Krotkie,proste,prawie po kazdym zdaniu robisz enter,litosci.
Mnie to nie rozsmieszylo,raczej zasmucilo.
ermafrodito - 18.08.2009 07:53
Cytat:
Miała kruczoczarne włosy które bezwładnie opadały na pełną uroku twarz. Posiadała piękne i duże czarne oczy,lecz ich wadą było to że nie widziała przez nie świata.
Dobra, fajny tekst o jej oczach, ALE więcej szczegółów! Jej rysy twarzy, usta (delikatne, czerwone, okrągłe, pociągłe, wąskie, szerokie, itd.), nos (duży, mały, piegowaty, prosty, szpiczasty, z garbkiem, itd.), oczy, brwi, rzęsy, szyja, jej ciało (krągła, niska, wysoka, szczupła, chuda, koścista, zgrabna, niezgrabna, umięśniona, z krzywymi kolanami, dużą ilością pieprzyków, opalona, blada, itd.). Pozwól uruchomić czytelnikom ich wyobraźnię. Mówisz o kruczoczarnych włosach i czarnych oczach. Ale jakie są te włosy? (Lśniące, długie, krótkie, do ramion, do pasa, proste, kręcone, z grzywką, bez grzywki, falowane, itd.). A jakie są oczy? (Rozkojarzone, wesołe, połyskujące, smutne, z ciemnymi/jasnymi, grubymi/cienkimi rzęsami, itd.)...
Cytat:
Była bowiem niewidoma.
Dziewczynka w wieku czterech lat straciła wzrok w wypadku w którym zginął
jej brat.Bowiem on prowadził samochód.Miał wtedy 20 lat.Dziewczynka była
zrozpaczona po śmierci brata,ale ucieszyła się z prezentu od rodziców.Tym
prezentem był czteroletni pies.Ania nazwała psa Brunner. Dziewczyna dorastała,a pies pomagał jej w coraz trudniejszych obowiązkach szkolnych.......
ZUPEŁNIE BEZ SENSU! "Dziewczynka w wieku czterech lat straciła wzrok w wypadku, w którym zginął jej brat. Bowiem on prowadził samochód. Miał wtedy 20 lat." Człowieku, to się kupy nie trzyma. Straciła wzrok PRZEZ BRATA?! Teraz to już mnie powaliłeś na łopatki. Zrozumiałam, że jej brat miał wypadek i ona przez to straciła wzrok? Ha-ha. Teraz to na prawdę było śmieszne (ironia, jeśli nie rozumiesz).
Dlaczego piszesz tak krótkie zdania? "Bowiem on prowadził samochód. Miał wtedy 20 lat.(...) Tym prezentem był czteroletni pies. Ania nazwała psa Brunner." Chciałeś/aś zbudować napięcie? Nie udało ci się... Rozwijaj zdania, np. Jej brat zginął w wypoadku samochodowym, był nietrzeźwy. Bartek, bo tak nazywał się jej brat, miał wtedy dwadzieścia lat... Oczywiście ja to urozmaiciłam, bo twój tekst tak na prawdę nie zawierał fabuły. To po prostu krótkie zdania, których się miło nie czyta.
Fajnie, pies odrabiał za nią lekcję. Nie będę tego komentować...
Cytat:
Koniec odcinka pierwszego.
UWAGA!WARNING!ACHTUNG!ATTENTION! To opowiadanie było napisane z sensem
rozśmieszenia użytkowników naszego forum!
Kłamiesz w żywe oczy, iskierko...
boyx - 18.08.2009 08:30
w żywą klawiaturę
ACHTUNG! przeczytanie grozi apopleksją
adamsstr - 18.08.2009 09:34
Cytat:
Dobra, fajny tekst o jej oczach, ALE więcej szczegółów! Jej rysy twarzy, usta (delikatne, czerwone, okrągłe, pociągłe, wąskie, szerokie, itd.), nos (duży, mały, piegowaty, prosty, szpiczasty, z garbkiem, itd.), oczy, brwi, rzęsy, szyja, jej ciało (krągła, niska, wysoka, szczupła, chuda, koścista, zgrabna, niezgrabna, umięśniona, z krzywymi kolanami, dużą ilością pieprzyków, opalona, blada, itd.). Pozwól uruchomić czytelnikom ich wyobraźnię. Mówisz o kruczoczarnych włosach i czarnych oczach. Ale jakie są te włosy? (Lśniące, długie, krótkie, do ramion, do pasa, proste, kręcone, z grzywką, bez grzywki, falowane, itd.). A jakie są oczy? (Rozkojarzone, wesołe, połyskujące, smutne, z ciemnymi/jasnymi, grubymi/cienkimi rzęsami, itd.)...
Z tym się nie do końca zgadzam - podawanie wszystkich szczegółów na początku opowiadania nie jest oryginalne, a raczej sztywne i ułożone wg. kiepskiego schematu. Pozwólmy na rozwijanie kreatywności. Bardzo lubię, gdy cechy fizyczne bohatera ujawniają się w środku fabuły, np. podczas rozmowy czy w innych okolicznościach... Wtedy dopiero uruchamia się wyobraźnia :)
PS. Rozbudowane zdania nie zawsze świadczą o jakości tekstu :)
m11el - 18.08.2009 09:38
SŁuchajcie powim wam nie jestem iskierką!!!!!!!!!!!!!Jestem tylko jej kuzynką a z iskierką pisze opowiadania.Może nie jesteśmy dobrzymi opowiadaniopisarkami ale wierszwe piszm bardzo ładne np.spójrzcie na moją sygnę tam jest wiersz iskierki która od czasu do czasu zajmuje sie moim profilem a administratorzy wiedza że nim się opiekuje iskierka.Już wszystko wyjaśnione.
bezsenna - 18.08.2009 11:47
Twoją sygnę? Dla mnie to kilka skleconych zdań mocno zajeżdżających kiczem. Bez obrazy, oczywiście.
Co do opowiadania, naprawdę, popracuj, przeczytaj każde zdanie jeszcze raz i spytaj siebie samej,czy to wszystko na co Cię stać.
boyx - 18.08.2009 11:52
Cytat:
Twoją sygnę? Dla mnie to kilka skleconych zdań mocno zajeżdżających kiczem. Bez obrazy, oczywiście.
Co do opowiadania, naprawdę, popracuj, przeczytaj każde zdanie jeszcze raz i spytaj siebie samej,czy to wszystko na co Cię stać.
iskiereczko powiedz nam, jaki jest twój wielki dar?
bo na pewno nie jest to "opowiadaniopisarstwo", jak pięknie powiedziałaś
kilka skleconych zdań mocno zajeżdżających kiczem to jest to
Sweet.Dreams - 22.08.2009 10:30
Sam tytuł nie zachęca. "Życie i śmierć-rozśmieszające opowiadanie". Nie rozumiem, co jest w tym śmiesznego. Szczególnie w śmierci...
A tekst?! Co jest w nim śmiesznego?! Niewidoma dziewczyna i nieżyjący brat, który zginął w wypadku. Tragedia.
Sądzę, że tym opowiadaniem chcesz podburzyć forumowiczów. Taki rodzaj prowokacji.
Już nie będę powtarzać tego, co moi poprzednicy napisali. Krótko, bez większych opisów. Wszystko opisane w kilku zdaniach. Nie zachwyca, bym powiedziała.
Ale zaglądnę na następną część. Ciekawe, czy się poprawi...
Ellie - 22.08.2009 12:44
ha ha ha
:|
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshakyor.htw.pl
| |
|
