Nastoletnia Morderczyni

Nastoletnia Morderczyni

Podstrony
 



Raven - 17.12.2008 09:13
Nastoletnia Morderczyni
  Marysia uciekała, przerażona widokiem zwłok matki. Łzy leciały z niej potokiem, krzyczała ale nikt jej nie słyszał. „To niema sensu” słyszała za sobą męski głos. Czemu musiało to spotkać ją? Wciąż zadawała sobie to pytanie.
- Zostaw mnie ty morderco!- jęczała bezsilnie – Ty brutalu!
- Nie uciekaj to niema sensu!- wrzasnął męski głos – Przecież cię nie zabiję głuptasku!
- Naprawdę?- szepnęła Marysia i zatrzymała się. Zabójca przybiegł do niej, miał znajomą jej twarz.
- Kim jesteś?- zapytała z odwagą.
- Wszystko w swoim czasie!- warknął mężczyzna i wziął dziewczynkę za rękę. Marysia była zwykłą siedmioletnią dziewczynką, matka sama ją wychowywała. Była odważna lecz naiwna, wydawało się że to rudowłosa ślicznotka. Jej matkę zabił ten mężczyzna, szczypta łagodności w jego głosie sprawiła, że Marysia zaufała mu. Od tego czasu mieszkała z nim, nie odpowiadał czy to on zabił jej matkę, kim jest ani czemu się nią opiekuje. Marysia niewiele rozumiała, a mężczyzna bezlitośnie ją bił. Wielokrotnie zamykał ją w swojej sypialni i gwałcił, tak właśnie Marysia przeżyła 7 lat. Nieśmiała mu się postawić, mimo że miała 14 lat nie chodziła już do szkoły. Siedziała całe dnie w piwnicy bez okien, wiele już zaczęła rozumieć. Do jej prześladowcy mówiła „wujcio”, kazał się tak nazywać. Pewnego dnia…

- Marycha!- wrzasnął po kolejnej przepitej nocy.
- Wiem wujciu!- odrzekła Marysia i usiadła na jego kolanach.
- Czas ci wszystko wytłumaczyć…- zaczął gładzić jej włosy.
- Ale co wujciu- mruknęła odsuwając jego dłoń.
- Wiesz że dziś rocznica śmierci twojej matki a ty już do tego dojrzałaś…
Marysia zrozumiała, że nie chodzi mu tym razem o seks. Ciągle ją wykorzystywał. Zaczął opowiadać: „ Twoja cholerna matka miała bladą twarz i rude kudły, wtedy mi się jeszcze podobała. Jak byliśmy młodzi do ją… tak jak ciebie. Ale mi zwiała i pokochała tego kretyna, no wiesz… twojego ojca. W ramach zemsty zabiłem twoich starych a ciebie sobie wziąłem. Spłaciłaś dług swej matki więc wynocha!”. Marysia zrozumiała jak szybko można powiedzieć komuś, że już nie przynosi mu satysfakcji.
- Ty…- nie mogła wyksztusić z siebie słowa. „Wujcio” odepchnął ją do ściany i wrzasnął „spie*****j”. Wzięła nóż leżący na ladzie i podbiegła do dręczyciela.
- To za matkę… to za ojca… a to za mnie- powiedziała ze spokojem i trzy razy wbiła nóż w jego brzuch. Drżała, nigdy taka niebyła… Płakała jak nigdy dotąd i jak nigdy dotąd nienawidziła.
CIĄG DALSZY NASTAPI




Sweet.Dreams - 17.12.2008 19:41

  Ta akcja dzieję się za szybko !!!!!!!
Z takimi momentami mogłaś trzymać nas w napięciu przez kilka części!
No, ale cóż. Stało się...
Było kilka błędów .. (każdemu się zdarza)
Czekam na następną część
A wgl. trochę za krótko



justinea4 - 17.12.2008 20:16

  Oprócz kilku błędów ortograficznych, bardzo ładne opowiadanie :) Szkoda tylko, że takie krótkie. Mam nadzieję, że następny odcinek będzie dużo dłuższy.
Pzdr



Milkaa - 20.12.2008 13:02

  Wybacz, ale nie podoba mi się. Jak już powiedziały moje przedmówczynie- kilka błędów ortograficznych. Mogłaś toczyć to kilka odcinków. Trudno, poczekam na ciąg dalszy.




Holly - 20.12.2008 18:03

  7 lat do przodu w takim kawałeczku tekstu? Najpierw piszesz, że ma 7 lat. W kolejnym zdaniu, że 14. Powinno chyba być od nowego akapitu. Takie sobie, za szybko wszystko się dzieje.



Liv - 20.12.2008 18:45

  Zgadzam się: za szybko. 7 lat minęło zaledwie po kilku wyrazach. Gdybyś rozłożyła to na odcinki i jeszcze ładnie opisała, byłoby to naprawdę fajne. Wszystkie przeżycia Marysi... Kurczę, przecież to można by tak fajnie opisać. Zrobić z tego niezły horror... Taki, że czytelnikowi przy czytaniu ciarki by przeszły, a w najlepszym wypadku nawet by się popłakał...
Ty jesteś początkująca i w związku z tym nie dałabyś sobie jeszcze z takim czymś rady...
Sam temat... Zbyt prosto przedstawiony. Nie ma "właściwego" efektu.

I zastanawia mnie, co byłoby w ciągu dalszym... Nie wiem, nie mam pomysłu.



Pani_Snejp - 20.12.2008 19:27

  Masz fajny pomysł i chęci, ale trochę pędzisz z akcją. Ja też popełniałam ten sam błąd. Zwolnij troszkę, dodaj opisy, rozbudowane dialogi, by czytelnik czuł napięcie powoli rosnące w górę, aż do punktu kulminacyjnego :) Na razie nie ocenię, bo za mało ^^
Życzę powodzenia, ja na pewno bedę czytać ;]



Analisse - 22.12.2008 13:12

  Krótkie, szybkie... Pomysł bardzo dobry, ale wykonanie niestety ale nie zbyt ciekawe.
Zastanawia mnie tylko co będzie dalej, będzie teraz chodziła i zabijała każdego faceta czy co... Tylko dlatego poczekam na kolejną część.



Iminashi - 22.12.2008 16:42

  moznaby to dopracowac, ale pomysl ciekawy.
jakbys spedzil(a) nad tym wiecej czasu to byloby nawet fajnie ^^



Alisha - 22.12.2008 17:03

  Fajnie ze cos piszesz, to najwazniejsze.
Ale podstawowy blad to to, ze to dzieje sie za SZYBKO! To tak jakbys byla Rowling i napisala CALY cykl Harry'ego Pottera w tym stylu. :D xD



asiolek - 22.12.2008 17:03

  Ciekawie i mrocznie :) Czekam na kolejną częsć ;p



Black_Angel - 16.01.2009 21:04

  Szczerze? Akcja za szybko się dzieje, raz ma 7 lat, chwile później 14, jak to już ktoś dobrze zauważył. Oprócz tego nie wydaje mi się to być zbyt mroczne, trochę więcej opisów itp. i może być nieźle, ale dobry pomysł i jeśli tylko będziesz mieć ochotę to wierzę, że rozkręcisz akcję.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shakyor.htw.pl
  • Nastoletnia Morderczyni
     
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates