Smak Sławy

Smak Sławy

Podstrony
 



Karima - 01.07.2007 15:26
Smak Sławy
  Postanowiłam napisać Fotostory, bo zmotywowało mnie kilka chistoryjek i komiksów z tego działu.To jest moje pierwsze fotostory więc bardzo bym prosiła, abyście mnie tak ostro nie oceniali.No to zaczynamy.Mam nadzieje, że będzie się wam podobało oceniajcie w skali od 1-10 :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Cześć!Jestem Carmen Sweedi mam 24 lata.Mieszkam w Lazurowej Promenadzie(20 km od Miłowa). W tym roku skończyłam studia na kierunku aktorstwo. Moim marzeniem jest zostać sławną piosenkarką.Myślałam, że moje życie jest głupie i nudne, aż do tego dnia.Doskonale pamiętam ten dzień. 30.06, lato.A było to tak.

-Ale nudy!Niewiedziałam, że po studiach będzie tak ciężko znaleść prace.Aurelia tam znalazła a ja wciąż nie moge. Wiem co mi poprawi chumor!Zakupy!-muwiłam sama do siebie.
Ledwo wyszłam, a już się ściemniło.
-Cholera!Ja to mam pecha!Nie lubie jeździć po nocach tak daleko!A Miłowo nie jest wcale tak blisko!

-Jutro o godzinie 19:30 w Klubie ,,Galaktyka'' wystąpi przed państwem piosenkarka Hilary Duff!Bilety można rezerwować na stronie www.klubgalaktyka.sim. Serdecznie zapraszamy!A teraz piosenka Hilary Duff ,,With Love''-mówił prezenter w radiu.
Hmmm...to fajnie.Jak wróce to zarezerwuje te bilety-pomyślałam.

Na miejscu kupiłam troche ciuchów i od razu chumor mi się poprawił.

O!Nawet plakaty powywieszali.Mam nadzieje, że bilety jeszcze będą.Tak czy siak wracam do domu.

No dobra bez obijania.Musze zamówić sobie bilet zanim ich zabraknie.Uff..ostatki zamówiłam, ale miałam farta.Kurde co mi się tu włączyło?!

To jest tajna strona jakiegoś gangu.Eno!Logować się trzeba?!No tak fakt.Takto by policja by sobie mogła wszystko czytać. Jeśli chodzi o hakersto to mnie nauczył taki chłopak co się we mnie zakochał.Ciekawe czy coś potrafię?O weszło!O nieeee!Tylko nie to.Ten gang chce jutro w klubie zabić Hilary Duff.Nie pozwole na to.Przyjade wcześniej i ją uprzedze.

Następnego dnia wieczorem.

Oto ten klub.Nigdy tu nie byłam.Nawet fajnie tu.

-Proszę o bilet.bez biletu nie wpuszczam-oznajmił ochroniarz
-Prosze oto on-powiedziałam dając mu bilet
-Dobrze zgadza się.Życzę miłej zabawy-odpowiedział i oddał mi bilet
Ok.Teraz musze za kulisy.

-Przykro mi.Nie może pani tam wejść-oznajmił następny bodyguard
-Ale ja muszę tam wejść i ostrzec pannę Duff.Grozi jej niebezpieczeństwo!-odpowiedziałam niemal krzykiem
-Niestety nie moge pani wpuścić-odpowiedział
Chech go szlak trafi!
Hmm...nawet ładna ta babka.Może jak ją wpuszczę to się ze mną umuwi!Mike ty to masz głowe-pomyślał sobie ochroniarz
-Dobrze.Wpuszczę cię, ale pod jednym warunkiem-powiedział po chwili i się uśmiechnął
-Jakim?-odpowiedziałam zanipokojona
-Umuwisz się ze mną-powiedział
Zatkało mnie.Ale jeśli od tego zależy życie gwiazdy to niech będzie.
-Ok.To jest mój numer telefonu.Zadzwoń-powiedziałam i dałam mu karteczke z moim numerem komórkowym.

Musiałam szybko biec, bo miałam coraz mniej czasu.
-Panno Hilary!Muszę panią ostrzec!-wbiegłam i zaczęłam niemalże krzyczeć.

-A ty to kto?Kto cię wogóle tu wpuścił?!-powiedziała zbulwersowana gwiazda
-Chcą panią zabić!Nie może pani wystąpić!-powiedziałam
-No jasne odrazu mnie zabiją!Wynoś się, albo wezwę ochronę.-groziła mi
-Przepraszam, ale to dla pani dobra-powiedziałam i psiknęłam jej gaz usypiający
Przebrałam się i wyszłam na scenę.Tłum krzyczał i klaskał, a ja zaczęłam śpiewać.Niemogłam uwieżyć.Wreszcie występowałam na scenie!

Po występie byłam szczęśliwa.Nareszcie mogłam wystąpić przed tak liczną publiką.Przebrałam się i pojechałam do domu.

W klubie

-Czemy jej nie załatwiłeś?!-powiedział jeden gościu
-To nie była ona!-odrzekł drugi
-Następnym razem ją załatwimy nie martw się!
-Tylko, że szef będzie zły

W domu
-No nareszcie zdjęłam tą potworną perułkę!-powiedziałam sama do siebie

A tu nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.
-Już otwieram!-krzyczałam
Za drzwiami stała młoda kobieta.Miała blęd włosy uczesane w dwa jaby koki.I niebieskie oczy.

-Dzień dobry.Przyszłam w pewnwj sprawie.A tą sprawą jesteś ty!

Co się stanie w następnym odcinku?
Co chciała to pani od Carmen?
-Jakie zabójstwo planuje gang?
Czytajcie następny odcinek!





Bloody_Mary - 01.07.2007 15:59
No jak na pierwsze fotostory to całkiem nieźle :)
Ale nie podoba mi się to że...
1. Zdjęcia są za małe
2. Troche dziwne fotostory, bo jak niby ona miała tam śpiewać jak przecież wyglądem i głosem się różniły??
8/10



Alatáriël - 01.07.2007 16:13

  Plusy:
+ Może być ciekawa fabuła...
+ Lekko sie czyta
+ Napisane w ciekawym stylu

Minusy:
- Małe zdjęcia
- Błędy ortograficzne (Oliss! We need You!)
- Dziwne rzeczy w fabule... jak ona mogła tam śpiewać? O.o

Ocenka po 2 odc.



Kasiunia14lat - 01.07.2007 17:48

  Powinnam być wyrozumiała, bo to twoje pierwsze FS, ale nie ulgi...Żeby pisać FS trzeba włożyć w nie dużo pracy!
A tu, MASA BŁĘDÓW, wszelkiego rodzaju, MAŁE ZDJĘCIA, DZIWNE RZECZY, aktorka, a śpiewa?!
Fabuła też mnie nie wciągła, albo momentami za dużo się dzieje, albo jest nudno, po co tekst o tym, jak zdejmowała perukę? Fs jest nieprzemyślane, robione od tak, bo jest na nie moda... nie zyskasz pewnie czytelników... plakacik na końcu też mnie nie zachwycił, myślałam, że jak fajny tytuł, to i FS super...Zawiodłam się...
Ale nie jest najgorzej, musisz popracować, dużo popracować...

Mam nadzieję, że krytyka cię nie zrazi, i że dociągniesz to FS do końca...

Dla mnie nie ma taryfy ulgowej! Czy to pierwsze, czy drugie, czy osiemnaste fotostory, trzeba się starać! I tego starania mi tu brakuje :(

Narazie nie oceniam, bo nie ma co oceniać... Czekam na drugi odcinek, mam nadzieję, że lepszy...

Oliss pewnie poprawi Ci błędy, zobaczysz ile ich jest...

Ale tytuł fajny, nie zmarnuj tego...

Pozdrawiam
Kasia :*




olliss - 01.07.2007 21:08

  Cytat:
Postanowiłam napisać Fotostory, bo zmotywowało mnie kilka historyjek i komiksów z tego działu.To jest moje pierwsze fotostory więc bardzo bym prosiła, abyście mnie tak ostro nie oceniali. No to zaczynamy.Mam nadzieje, że będzie się wam podobało oceniajcie w skali od 1-10 :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Cześć! Jestem Carmen Sweedi, mam dwadzieścia cztery lata. [nie pisz cyfrą] Mieszkam w Lazurowej Promenadzie, 20 km od Miłowa. W tym roku skończyłam studia na kierunku aktorstwo. Moim marzeniem jest zostać sławną piosenkarką. Myślałam, że moje życie jest głupie i nudne, aż do tego dnia. Doskonale pamiętam ten dzień. 30 czerwca, lato. A było to tak.
- Ale nudy! Nie wiedziałam [osobno], że po studiach będzie tak ciężko znaleźć pracę. Aurelia np. przecież znalazła, a ja wciąż nie mogę. Wiem, co mi poprawi humor! Zakupy! -mówiłam sama do siebie.
Ledwo wyszłam, a już się ściemniło.
- Cholera! Ja to mam pecha! Nie lubię jeździć po nocach tak daleko! A Miłowo nie jest wcale tak blisko! [ekhym, to nie wiedziała, że się ściemni?]
- Jutro o godzinie dziewiętnastej trzydzieści, w Klubie ,,Galaktyka'', wystąpi przed państwem piosenkarka Hilary Duff!Bilety można rezerwować na stronie www.klubgalaktyka.sim. Serdecznie zapraszamy! A teraz piosenka Hilary Duff ,,With Love'' - mówił prezenter w radiu [a skąd ma radio, skoro wyszła? Przenośne?]
Hmmm...To fajnie. Jak wrócę to zarezerwuję te bilety -pomyślałam.

Na miejscu kupiłam trochę ciuchów i od razu humor mi się poprawił.

O! Nawet plakaty powywieszali. Mam nadzieję, że bilety jeszcze będą. Tak czy siak wracam do domu.

No dobrze, bez obijania.Muszę zamówić sobie bilet, zanim ich zabraknie. Uff..Ostatni [ja myślałam, że Ostatki są przed Wielkim Postem..]zamówiłam, ale miałam farta. Kurde, co mi się tu włączyło?!
To jest tajna strona jakiegoś gangu. E, no! Logować się trzeba?! No tak, fakt.Tak, to by[osobno][/B] policja by sobie mogła wszystko czytać. Jeśli chodzi o hakerstwo to nauczył mnie [zła składnia] taki chłopak, który się we mnie zakochał.Ciekawe, czy coś potrafię? O, weszło! O nieeee! Tylko nie to.Ten gang chce jutro w klubie zabić Hilary Duff. Nie pozwolę na to. Przyjadę wcześniej i ją uprzedzę.

Następnego dnia wieczorem.

Oto ten klub. Nigdy tu nie byłam. Nawet tu fajnie.
-Proszę o bilet. Bez np. niego nie wpuszczam - oznajmił ochroniarz.
- Proszę, oto on - powiedziałam, dając mu bilet
- Dobrze, zgadza się. Życzę miłej zabawy - odpowiedział i oddał mi bilet.
Ok.Teraz muszę za kulisy.
- Przykro mi. Nie może pani tam wejść - oznajmił następny bodyguard.
- Ale ja muszę tam wejść i ostrzec pannę Duff. Grozi jej niebezpieczeństwo! -odpowiedziałam niemal krzykiem.
- Niestety. nie mogę pani wpuścić - odpowiedział.
Niech go szlak trafi!
Hmm...Nawet ładna ta np. dziewczyna ['babka' mi się kojarzy z taką okropną babą, albo wstrętną nauczycielką]Może jak ją wpuszczę,to się ze mną umówi! Mike, ty to masz głowę -pomyślał sobie ochroniarz.
- Dobrze. Wpuszczę cię, ale pod jednym warunkiem - powiedział po chwili i uśmiechnął się. [zła składnia]
- Jakim? - odpowiedziałam zaniepokojona.
- Umówisz się ze mną - powiedział.
Zatkało mnie, ale jeśli od tego zależy życie gwiazdy, to niech będzie.
- Ok.To jest mój numer telefonu. Zadzwoń - powiedziałam i dałam mu karteczkę z moim numerem komórkowym.
Musiałam szybko biec, bo miałam coraz mniej czasu.
- Panno Hilary!Muszę panią ostrzec! - wbiegłam i zaczęłam niemalże krzyczeć.
- A ty to kto? Kto cię wogóle tu wpuścił?! - powiedziała zbulwersowana gwiazda.
- Chcą panią zabić! Nie może pani wystąpić! - powiedziałam
- No jasne, od razu [osobno]mnie zabiją! Wynoś się, albo wezwę ochronę - groziła mi.
- Przepraszam, ale to dla pani dobra - powiedziałam i psiknęłam gazem usypiającym.
Przebrałam się i wyszłam na scenę.Tłum krzyczał i klaskał, a ja zaczęłam śpiewać. Nie mogłam [osobno] uwierzyć. Wreszcie występowałam na scenie!
Po występie byłam szczęśliwa. Nareszcie mogłam wystąpić przed tak liczną publiką.P rzebrałam się i pojechałam do domu.

W klubie
- Czemy jej nie załatwiłeś?! - powiedział jeden gościu.
- To nie była ona! - odrzekł drugi.
- Następnym razem ją załatwimy, nie martw się!
- Tylko, że szef będzie zły...

W domu
- No nareszcie, zdjęłam tą potworną perukę! [po co to 'ł'?] - powiedziałam sama do siebie.
A tu nagle zadzwonił dzwonek do drzwi.
- Już otwieram!-krzyczałam
Za drzwiami stała młoda kobieta. Miała blond włosy uczesane w dwa jakby koki i niebieskie oczy.
-Dobry wieczór. [tak mi się przypomniało - chyba było mówione, że się śmiemniło] Przyszłam w pewnwj sprawie. A tą sprawą jesteś ty!

Co się stanie w następnym odcinku?
Co chciała to pani od Carmen?
- Jakie zabójstwo planuje gang?
Czytajcie następny odcinek!
Przybywam na ratunek! Rzeczywiście, ludzie, przepraszam bardzo, ale mi się w głowie nie mieści, że można napisać mÓwić przez 'U', dajcie spokój.
Szczerze powiem, to pisanie 'e' zamiast 'ę' i 'a' zamiast 'ą' jest denerwujące - czy to tak trudno przytrzymać chwilę ALT?
Ogólnie nieciekawa fabuła - na razie nie widzę związku ze sławą.
Ocenię po drugim odcinku - aha, i przydałoby się jakieś przedstawienie postaci, bo niebardzo się orientowałam na początku, kto kim jest.
Popraw błędy i będzie (mam nadzieję!) lepiej.
Pozdrawiam, olliss.



Oazis - 02.07.2007 07:40

  Ollis bez urazy, tobie może nie mieście się w głowie, ale nie każdy potrafi sie posługiwać poprawną polszczyzną i w sumie nie widzę powodu by każdy odcinek brać pod korektę, chyba że na wyraźną prośbę autorki fotostory. Uwierz mi to potrafi być naprawdę irytujące. Wiem, że chcesz dobrze i jesteś sumienne dziewczę, ale dla pewności gdy będziesz robić za korektor to lepiej o to spytaj autorki. Pisanie fotostory to zabawa a nie dyktando :)
Karima, żeby prawidłowo wkleić zdjęcie a nie jego miniaturkę, kopiujesz ten link zaznaczony na czerwono. KLIK.

Potem zaś dajesz obrazki na forum w znaczniku [ img ] [ /img ] (bez spacji między znakami) ewentualnie korzystasz z ikonki żółtej oznaczającej obrazek w menu gdzie piszesz posta. Jak już wspomnieli poprzednicy pracuj nad ortografią a najlepiej jakbyś pisała w Wordzie




olliss - 02.07.2007 08:43

  Dobra, okej, spoko, będę pytać.
Wiem, wiem, że nie każdy, przepraszam za ten post. Nie chciałam.
Ale nie widzę nic złego w poprawianiu błędów. A jeśli ktoś pisze Fotostory to chyba w jego interesie jest, żeby było łatwe i przyjemne do czytania.
Dobra, już nic nie mówię, bo mnie posądzicie o to, że nie umiem przyjmować krytyki :D:D
Chciałam pomóc tylko :P
Heh, sorry jeszcze raz :)



Karima - 02.07.2007 13:21
Tak wiem, że robie dużo błędów, ale mam problemy z ortografią.A co do odcinka to jest nudny, bo to dopiero pierwszy.Nie mam worlda, ale za to mam Firefoksa, a on też poprawia błędy.Ale dobra daje następny odcinek.A co do zdjęć to mam nadzieje, że teraz będą dobre.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Co?!Jak to ja jestem twoim celem?-krzyknęłam zdziwiona
-Jestem Melisa Nevis i będę twoim ochroniarzem-rzekła Melisa
-Moim ochroniarzem?-zdziwiłam się
-Zostałam tutaj przysłana, ponieważ jesteś teraz celem do zlikwidowania dla Gangu z SimCity.Jest to najbardziej niebezpieczny gang w całym Miłowie i jego okolicach.-odpowiedziała dziewczyna
-Acha.Spox.A kto cię tu przysłał?-spytałam podejrzliwie
-To jest nieważne-odburknęła
dryń,dryń
-Tak słucham?
Cześć Carmen.To ja Mike.Ten ochroniarz z klubu-odezwał się Mike
-No hej.
-Pamiętasz?Jesteś mi winna randkę.
No tak prawie bym zapomniała!Najpierw robie potem myślę.A niech mnie!
-Ok.To za godzinę w restauracji Flambir.
-Dobra to do zobaczenia na miejscu.

W restauracji

-Cześć!Czekałem na ciebie.Choć zajmiemy stolik.-powiedział Mike
Za chwilę podeszła do nas kelnerka.
-Czy mogę przyjąć zamówienie?
-Oczywiście.Poprosimy danie dania i butelkę szampana.
Uhu hu.Ostro zaczyna.Mam nadzieje, że się nie zapomni.Kelnerka przyniosła szampana i wznieśliśmy toast.

Po jedzeniu wpadłam na pomysł, abyśmy poszli do klubu LU lu

W klubie
Na miejscu zamówiliśmy drinka, a ja oczywiście nie mogłam się oprzeć i musiałam wypróbować tą świetną kulę ,,Elektro Pląs''

Nawet mi nieźle szło.Nie to co tym matołom z miasta.Cały czas wypadali.A ja trzymałam się na niej najdłużej i robiłam bardzo efektowne obroty.

Po zejściu musiałam szybko iść do łazienki.Później jeszcze tańczyliśmy
z Mikiem i musiałam już jechać do domu.

W domu
-No nareszcie jesteś!Musisz jechać do mojej znajomej.Ona na pewno ci pomoże-stwierdziła Melisa
-Ok.To jadę.

Na miejscu

Uuuu...niezły dom.
Dobra wchodzę.Pewnie już na mnie czeka.

-Witaj Carmen.Usiądź proszę-powiedziała nieznana mi kobieta

-Dzień dobry-odpowiedziałam niepewnie
-Przyszłam w sprawie...-nie zdążyłam powiedzieć,bo kobieta mi przerwała

-Wiem w jakiej sprawie przyszłaś.Pozwól, że się przedstawię.jestem Sara Pezzini,wróżbitka.Słyszała, że ci grozi niebezpieczeństwo ze strony gangu.
Musisz być bardzo ostrożna.Oni już wiedzą, gdzie mieszkasz,jak wyglądasz i jakim samochodem jeździsz.Musisz się przeprowadzić w bezpieczne miejsce.Tylko tam, gdzie nie będziesz miała sąsiadów.Musisz też zmienić swój wygląd,ale myślę,że tym zajmie się Melisa.No i oczywiście zmień swój samochód.Imię i Nazwisko też zmień narazie.Zmień je na Mandy Moore.A teraz choć te mną.

-Tutaj trzymam eliksiry.Do tego pomieszczenia nikt nie wchodził przez długi okres czasu.Wszystkie te buteleczki daje tobie.Przydadzą ci się.
-Dziękuję,ale mi się nie zmieszczą do kieszeni.
-O to się nie martw.zmniejszę je,a po wyjęciu z kieszeni znów będą duże.
-Bardzo pani dziękuję.
-Nie musisz mi dziękować.A i jeszcze jedno.Kontaktuj się ze mną telepatycznie.Będzie szybciej.
-Dobrze będę pamiętała.

W domu

-Oooo...jaka piękna róża.To dla mnie?-powiedziałam mile zdziwiona
-Tak.Od Mika.Przeczytaj liścik-powiedziała z satysfakcją Melisa
-Jakie to romantyczne.-stwierdziłam
-No.A teraz siadaj.Wybiorę ci perukę i umaluje cię.A zaraz ci jakiś ciuszek wybierzemy.

-Teraz o wiele lepiej panno Moore-zakpiła sobie Melisa
-Hahaha!Bardzo śmieszne!-powiedziałam z lekką ironią
Dryń,dryń
-Słucham?
-Cześć Carmen.Dobrze się bawiłem na naszej ostatniej randce.Może się teraz wybierzemy na przedmieście?
-Ok.-odrzekłam i się rozłączyłam
-No pięknie!-powiedziała Melisa
-No co?
-Dziś miałaś występować w klubie ,,Galaktyka'', a potem się spotkać z byłym członkiem gangu.
-Czemu mi nic nie powiedziałaś!Super.Będę występować na scenie!Zawsze o tym marzyłam.
-To czemu poszłaś na profil aktorski?
-Bo mama chciała, żebym została aktorką.
-Akurat ci się teraz to przyda,bo będziesz musiała grać zupełnie inną osobę.No dobra idź już.Tylko bądź pod klubem o dwudziestej!
-Będę na pewno.

W restauracji
-Cześć Carmen.Choć zająłem nam stolik.Ten co wtedy.-powiedział Mike

-Widzę,że zmieniłaś swój wygląd.
-Tak.Musiałam.Bo widzisz...eeee...yyyy...gram w filmie.
-To świetnie.
-Tak.Gram bogatą piosenkarkę Mandy Moore i muszę się przyzwyczaić do tego imienia i chciałam, żebyś mi mówił Mandy.A pierwszy odcinek gramy dziś o dwudziestej.Więc nasze spotkanie nie potrwa długo.
-Ok.Nie ma sprawy Mandy.
Po wykwintnej kolacji musiałam szybko pędzić pod klub.Tak pędziłam,że ledwo uniknęłam wypadku,bo byłam trochę spóźniona.A tu nagle...

Czy Carmen dojechała na czas?
Czy Mike coś do niej czuje?
Przeczytajcie następny odcinek!




kornelia911 - 02.07.2007 13:54

  Nie czytałam 2 odcinka jeszcze...,ale nawiązując do pierwszego. Od kiedy Hilary Duff jest taka niemiła ? :O



Alatáriël - 02.07.2007 13:57

  Ajm ferst =D
Fajne. Poprawiłaś sie. Nawet mnie zaciekawiło ^^ Pozdrawiam.



Kasiunia14lat - 03.07.2007 18:14

  Widać dużą poprawę, wreszcie FS ma związek z tytułem. Fotki są 100 razy lepsze, ale błędy nadal są. Szczególnie literówki :( Najgorzej wygląda to "aha" przez CH!!! Koniecznie to popraw. Widać poprawę, i to, że pracujesz. Mogę powiedzieć, że nawet mnie wciągnęło :P
Moja ocena jak narazie to 7/10
-1 punkt za literówki
-1 punkt za "aha"!!!
-1 punkt za kiepski 1 odcinek, a najważniejsze jest pierwsze wrażenie :(

Czekam na kolejny odcinek, i mocno Trzymam kciuki :)
Pozdrawiam
Kasia



Ariedale - 08.07.2007 16:07

  Mam takie jedno małe coś bo ty często prawie zawsze piszesz "W restaurscji" "W klubie" "W domu" trochę mnie to denerwuję, a co do fotostory bardzo fajne! POdoba mi się, a szczególnie zdjęcia:)



Karima - 10.07.2007 09:08

  No nareszcie nowy odcinek.Mam nadzieje, że ten będzie jeszcze ciekawszy!No to zaczynamy!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-No tak super korek!Lepiej nie mogłam trafić!Teraz to napewno nie dojadę na czas!-opadłam głową o kierownice zrezygnowana.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Gdzie ta Carmen?Koncert już za pół godziny!A ona musi się jeszcze przygotować!-mówiła zniecierpliwiona Melisa
-No nareszcie!Spóźniłaś się pół godziny!-mówiła Melisa
-Sorka, ale był korek-tłumaczyłam się-No nic.Co się stało to się nie odstanie.Ruszaj się, bo publiczność już czeka-powiedziała.Po pięciu minutach byłam już gotowa.No, bo w końcu byłam już przebrana, perukę miałam już na głowie.Musiałam tylko poprawić make-up i tyle praktycznie.
Tłum szalał, a ja wyszłam na scenę i zaczęłam śpiewać.

Moim zdaniem występ był świetny!Nawet nieźle mi poszło.
Po debiucie za kulisami czekała na mnie Melisa.

-Słuchaj.Ten były członek gangu czeka w twojej garderobie.

-Witam pana.Jetem Mandy Moore.Piosenkarka.Chciałam z panem porozmawiać o pewnej sprawie-powiedziałam
-Miło mi.Jestem Alex Rej.Chciałaś wiedzieć coś o gangu?No więc ich szef jest wampirem.Prędzej czy później zabije cię przez wyssanie krwi.Jedyny sposób, aby tego uniknąć to jest stanie się wampirem.
-Ale jak mogę stać się wampirem?
-A na pewno tego chcesz?
-Musze.Albo ja wsadzę ich do więzienia, albo oni mnie zabiją.

-Ja jestem wampirem.I mogę cię zmienić.Ale po jednym warunkiem.
-Jakim?
-Dasz mi lek na wyleczenie mnie z wampiryzmu.
-Zgoda.To jest ten lek.A teraz zmień mnie.
-Jak chcesz.

-No i nic się nie stało-powiedziałam głosem takim jakbym się opiła kiwając się
Upadłam na ziemię i nic nie pamiętałam.Po kilku minutach, albo po kilku godzinach ocknęłam się.

Wszystko się kręciło i wszystko mnie bolało.Z pomocą Alexa i Melisy podniosłam się.Szliśmy w stronę samochodu.Po chwili Alex mnie pocałował.
-Dzięki za lek i cześć-powiedział i odszedł
Po chwili zobaczyłam Mika.Patrzył się na mnie.
-A więc tak to robisz?!Igrasz z moich uczuć?!A ja głupi cię kochałem!Nigdy się do mnie nie odzywaj!-krzyczał Mike i uciekł wściekły
-Mike to nie tak!-krzyczałam i biegłam za nim, ale po chwili się przewróciłam
Melisa pomogła mi wstać.Nie chciałam się do tego przyznać, ale kochałam Mika, a teraz go straciłam.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

-Patrz Carmen!To nasz nowy dom!A tam nowy samochód.I jak ci się podoba to wszystko?-powiedziała Melisa najwyraźniej z siebie zadowolona
-Tak,tak super, ale słońce mnie parzy!Musze do trumny, bo się spalę!-krzyczałam jak opętana

Pod wieczór Melisa siedziała na necie i z kimś gadała.Nagle odebrała sygnał od jej znajomej Karimy Croft siostry Lary Croft.
-Halo?Kto odebrał mój sygnał?-pytała się lekko przerażona Karima
-Karima?To ja Melisa.Co się stało?
-Melisa?Jak dobrze, że to ty odebrałaś sygnał.Pomóż nam!Mnie i Larę okłamano i teraz ten gang z Simcity nas tu trzyma jako zakładniczki.Mówili, że jak poddamy się to naszą przyjaciółkę Anyę zostawią w spokoju.A ją porwali i trzymają jako zakładniczkę.Ją, Sarę Pezzini i tego Mika Rossa.
-Co Mika?A kto ich porwał?
-Dokładnie to siostry Oregano z gangu.Sara i Clara.Pomóżcie nam!Proszę!
-Dobrze.Postaramy się.
-To nie mieści się w głowie.Musimy działać z Carmen.Oooo chyba się już obudziła-powiedziała Melisa sama do siebie.

-Carmen.Musimy pogadać
I Melisa wszystko mi powiedziała.Całą rozmowę z Karimom.
-Musimy działać.O nie!Co się dzieje...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Co się stało Carmen?
Czy dziewczyny uratują ich?
Czekajcie na następny odcinek!




zastepca - 10.07.2007 12:52

  To jest podobne do Miłość, gniew, nienawiść, krew. W pewnym momencie się pogubiłam kto i co. W MIłość, gniew, nienawiść, krew główna bohaterka też śpiewała zamiast gwiazdy, walczyła z gangiem prowadzonym przez wampira, który uprowadził jej ukochanego, poprosiła jednego z nich o ugryzienie i dała mu ten eliksir, żeby przestał być wampirem, dostała kilka eliksirów od wróżki, które stały w pomieszczeniu przez kilka lat, zmienila fryzurę, dom i samochód.
To tylko zbieg okoliczności, czy faktycznie wzorowałaś się na wspomnianym fs?



miracle - 10.07.2007 15:22

  Poprawiłaś się i to dużo, ale faktycznie Twoje FS przypomina wspomniane post wyżej FS. Wciągnęło mnie. Czekam na następny odc.



foda-se - 10.07.2007 15:52

  a mi się nie podoba... jak dla mnie zbyt suche i bez wyrazu. ale to tylko moje zdanie.



Liv_Hanna - 10.07.2007 17:32

  Jak na pierwsze FS to jest dobrze. Mam nadzieje, że dalej będzie szło coraz lepiej. :)



Karima - 10.07.2007 17:40

  Szczeże mówiąc to z fs miłość,nienawiść,krew ucięłam tylko ten kawałek o tej gwieździe co śpiewała.A jeśli chodzi o reszte to jakoś samo się ułożyło.Nawet niewiem jak i kiedy.Jeśli te fs są, aż tak do siebie podobne to autora/autorkę tamtego fs przepraszam, że moje fs upodobniło się do tamtego.



Karima - 26.08.2007 14:08

  Bardzo przepraszam wszystkich komętujących, ale chyba zamykam to fs.Znalazłam się w punkcie krytycznym tzw.''straciłam wene''i poprostu mi się wydaje, że to fs jest beznadziejne i mało ciekawe.Napisałam nowe fs mi się wydaje, że sto razy ciekawsze niż to.Chciałabym poprosić jakiegoś moderatora, aby zamknął ten temat.Bardzo mi przykro:1smutny:.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shakyor.htw.pl
  • Smak Sławy
     
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates