Uzależnienie od internetu-jak walczyć

Uzależnienie od internetu-jak walczyć

Podstrony
 



2pro4you - 18-04-2010 20:05
Uzależnienie od internetu-jak walczyć
  Jak w temacie...
Co zmienić w swoim życiu, aby komputer i internet nie był niezbędnym do życia narzędziem.




Shany - 18-04-2010 20:06
znajdz dziewczyne, powaznie.

poza tym znajdz sobie inne hobby.



Pydynon - 18-04-2010 20:07
zaczac wychodzic ze znajomymi na dwor / na piwko itp.

innego rozwiazania nie widze



Merinksban - 18-04-2010 20:09
Ja jak się przeprowadziłem to zacząłem mieć ten problem. Ciężko to zwalczyć ale po pierwsze trzeba przestać grać w gry w których dzień lub dwa nieobecności przy kompie to jakaś strata. Po drugie można załatwić sprawę jak ja. Chodziłem na treningi piłki ręcznej i basen(za friko się wjebałem z kumplami do jakiś gimbusów) a po powrocie do domu nie miałem siły za długo na kompie siedzieć , najwyżej krótka rozmowa z koleżanką :D:D




2pro4you - 18-04-2010 20:09
Tylko, że znajomych nie ma (nolife'ing i jego skutki ;<) szans na dziewczynę też raczej nie...a co zrobić, żeby jakoś odżyć społecznie ?
Tylko się nie śmiać błagam...



WawrzynJK - 18-04-2010 20:10
LoL.Znajdź inne zajęcia... adekwatnie do twoich zainteresowań, jakieś sporty(siłownia, sporty zespołowe), poderwij jakąś dupę etc.Podstawa - spędzaj mniej czasu w domu a neta stopniowo ograniczaj:]



Ashoka - 18-04-2010 20:10
Tak jak up, zacznij zarywać do lasek :)
Zacznij trenować A6W , zrobisz sobie mały kaloryfer po przerobieniu tego z 3x :)
Kumpli nie masz? Zajebista pogoda na winko idz :) Gdyby tak ciepło było cały czas.. zostań punkiem a jak ja, a poznasz nowe osoby :D
Btw serio szukaj dziewczyny :)



gigus92 - 18-04-2010 20:10
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174454) Tylko, że znajomych nie ma (nolife'ing i jego skutki ;<) szans na dziewczynę też raczej nie...a co zrobić, żeby jakoś odżyć społecznie ?
Tylko się nie śmiać błagam...
Jakichś znajomych na pewno masz. Zacznij z nimi wyłazić to poznasz następnych itd. aż do skutku :)



Sekciarz - 18-04-2010 20:10
bo wiesz zalezy co rozumiesz przez uzaleznienie. wg mnie to jest takie cos przez co zaniedbujesz rodzine znajmoych obowiazki.
ja na necie siedze dosyc sporo jednak jak np dzwoni kumpel to bez zastanowienia ide a gram bo mi sie nudzi

przy zbieraniu złomu kilka dni pod rzad grałem minimalnie mało czasu głownie demoty, JM i ORG to jest cos jak gazeta codzienna

wychodz ze znajomymi a jesli musisz to na kompie rozwin swoje zainteresowania



Kamracik5 - 18-04-2010 20:12
zapisz się na coś, siłowania, prawko, piłka cokolwiek, byle by ci zajęło czas który przeznaczasz na grę? internet ?



Vadim - 18-04-2010 20:15
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174454) Tylko, że znajomych nie ma (nolife'ing i jego skutki ;<) szans na dziewczynę też raczej nie...a co zrobić, żeby jakoś odżyć społecznie ?
Tylko się nie śmiać błagam...
Napewno masz jakiegos kolege, ew. znajomego z klasy. Zaproponuj mu jakies wyjscie na dwor, na piwo, na rower czy nawet pograc w pilke. Poznasz jakis jego znajomych, zakumpluj sie, wymien sie nr telefony/gg, potem za kilka dni zaproponuj spotkanie. I tak poznasz kolejne 'warstwy' ludzi ;d
Nastepnie mozesz zebrac jakas grupke znajomych, wyskoczyc gdzies do pubu, dosiasc sie do jakis dziewczyn i gadac. Samemu ciezko ale jak w grupie to fajnie jest. Mozesz wyskoczyc z nimi gdzies do klubu, tam tez zapoznasz sie z paroma osobami.
Ogranicz maksymalnie komputer. Jak grasz w cos online to sprzedaj. Usun wszelkie gry i zostaw sobie tylko gg ;d



Dimitri Rascalov - 18-04-2010 20:16
www.podrywaj.org (genialny poradnik jeśli chodzi o podrywanie dziewczyn :d )



bolllo - 18-04-2010 20:16
Pieprzycie głupoty. Sam jestem uzależniony to się wypowiem. Ogólnie to po za komputerem nie mam nic do roboty. Najbliższy kumpel mieszka kilometr ode mnie. Do szkoły mam z 20 km. Ogólnie wieś i to wszystko. Nie mam jak się z kumplami spotykać tak więc tutaj się wszystko kończy. W piłkę z nikim nie pogram piwka nie wypiję. Wraca się do domu o 15-16 i koniec można tylko jeszcze książkę poczytać. Ale to nie jedyny problem. Ogólnie to nigdzie na wakacje nie wyjeżdżam bo nie mogę. Muszę przynajmniej raz dziennie z godzinę przy kompie posiedzieć i zobaczyć co się wydarzyło. Nic nie może mi umknąć po prostu. Nie ma innych zainteresowań bo niby jakie? Dziewczyna? Jak mam się z nią spotykać jak rodzice do max 17 pracują i potem do domu nie dojadę? Ogólnie przejebane nie polecam tego stylu życia.



Xolo - 18-04-2010 20:18
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174430) Co zmienić w swoim życiu, aby komputer i internet nie był niezbędnym do życia narzędziem. Nie oszukujmy się, Internet jest w dzisiejszych czasach prawie niezbędnym do życia narzędziem. Tyle że jedni poświęcają na niego więcej czasu, inni mniej. Jako że, jak się domyślam, należysz do pierwszej grupy osób i chcesz to zmienić, to tak jak napisali ci koledzy na górze -- rozwiń swoje zainteresowania i znajdź sobie zajęcie.



Merinksban - 18-04-2010 20:24
Stary weź ty na wakacje się z jakimś kumplem jednym wybierz na kolonie młodzieżowe itp. Ja nie lubię sam jeździć , zawsze chociaż jedna osoba to się razem trzymacie i poznajecie minimum 10 spoko ludzi oraz kilku przyjebów. Jak na dobre pojedziesz to kilku z nich z twojego miasta będzie. Na klasówkach w cholere ludzi się poznaje z innych klas i umacnia znajomości ze swoją klasą. Ja tam zawsze miałem miejsce w pokoju na wycieczkach. Nie musiałem się bić o nie. Ja najczęściej wszystko załatwiałem ale ni chuja się nie dałem wykorzystać. Poszedłem na piwko z kilkoma osobami i koleżanką i już znam dwie osoby które mogą mi alkohol kupić :D
@dół
Znam to ;d zajebista sprawa. Ale i tak nic nie przebije mojego fun-a. Przed przeprowadzką mieszkałem na przeciwko sporego szpitala. Po 12 w nocy biegaliśmy sobie po trupiarni. Raz wyleciał na nas koleś ze spawaczem a my panika i rura. Zanim zostałem gimbusem to to robiłem z gimbusami. A teraz jestem gimbusem.



Lunki - 18-04-2010 20:36
Ja ostatnio siedziałem sporo przed kompem, ale kilka dni temu z kolegami znaleźliśmy sobie fajne zajęcie, wchodzenie na jakieś opuszczone budynki. I tak dla przykładu wczoraj spędziłem na tym 7h dzisiaj 5.

#down
Wolę spędzić miło czas nie-przy-komputerze niż przy kompie czy sprzątając, co nie sprawia mi przyjemności.

#up
My walczymy z żulami, których tutaj jest mnóstwo. Gaz pieprzowy <3



AoH - 18-04-2010 20:40
jeśli chcesz mieć dużo znajomych, nie zajmuj się oryginalnym hobby, bo takie np. origami jest pewną zajawką i ludzie to lubią, ale jak się dowiadują ile nad tym siedzę w tygodniu to się pukają w głowę (nie dociera do nich, że podobną ilość czasu spędzają na odświeżaniu demotów i grona i innych podobnych).

zawsze możesz też przyjąć inną strategię - jeśli chcesz mieć jakichkolwiek znajomych, to zacznij jeździć na konwenty etc, kumpel zaczął we wrześniu prowadzić stronę o japońskich grach i co tydzień z nimi się spotyka, co ciekawe nie są to same animefagi, ale też dziewczyny.
imo to nawet dobry pomysł, bo można połączyć dotychczasowe zainteresowania z chęcią poznania nowych ludzi.

@bolllo: a nie możesz np. nocować u kumpli? jeden mój kumpel mieszka 25 km za warszawą i często u mnie przesiaduje, bo nie opłaca mu się wracać do domu/następny bus za 2h/czasem zostaje na noc, bo musi wcześnie rano gdzieś być i z najbliższego przystanku od domu (koleś ma na tyle daleko, że rano jak do szkoły jedzie to ojciec go do przystanku podwozi ;o )nie ma o tej porze jeszcze busów. ogółem wielu ludzi się do mnie wprasza, bo mieszkam tuż obok idealnego miejsca do wielu przesiadek, pętli tramwajowej i autobusowej - dla mnie to normalne, że ktoś do mnie wbija i siedzi dosyć długo albo i na noc

@up: spędziłbyś czas z większym pożytkiem dla ludzkości jakbyś poszedł na służbę związaną z uroczystościami pogrzebowymi i ogólnym ogarnianiem bajzlu pod pałacem prezydenckim, w piątek spędziłem tak 15h a wczoraj 9h
odległość od w-wy nie ma znaczenia, spotkałem ludzi z całej Polski, którzy przyjechali tylko po to, żeby pełnić służbę



Blizzard North - 18-04-2010 20:45
Zmień hasło do komputera na takie, którego nie zapamiętasz. Zacznij swoje życie towarzyskie, jak jesteś w szkole TO WEŹ SIĘ DO NAUKI.



Tentotrix - 18-04-2010 20:48
Wiesz, zimą siedziałem na kompie po 4-8h w tygodniu, w weekend nawet do 15-18h (!).Teraz przyszła wiosna, powiedziałem sobie koniec, wyrzuciłem wszystkie gry... i głównie swój czas spędzam na dworze z kumplami.Komp to max 1-2h dziennie...To nie takie trudne,wystarczy chcieć.Zacznij od dzisiaj, powiedz sobie, że siedzisz 1h i koniec kropka.



2pro4you - 18-04-2010 20:51
No ale co mam robić jak nie gram ?
Sport mnie nie kręci, a znajomych albo nie ma, albo czasu nie mają albo coś :/



Spekulant - 18-04-2010 20:53
Ja osobiście polecam bilarda w jakimś klubie. Nie ma to jak dobre piwo i partia z kumplami.



Pawlo - 18-04-2010 20:53
Cytuj:
Blizzard North napisał (Wyślij 4174642) Zmień hasło do komputera na takie, którego nie zapamiętasz. Zacznij swoje życie towarzyskie, jak jesteś w szkole TO WEŹ SIĘ DO NAUKI. Mam podobnie jak autor tematu i takie coś by nie przeszło, jeszcze bym kompa nie wyłączał a już bym laptopa włączał jak usunąć hasło. Zresztą mam na tyle wiedzy informatycznej że już bym to tak zrobił że dało by radę to odkręcić - choćby formatem jednego z dysków czy odpaleniem kompa z pendrive np. Windowsa PE albo Linuxa jakiegoś. Na dodatek siedzę przy kompie jak najwięcej bo skłania mnie do tego moja niska samoocena (o której wiem, i jak na razie nie mam zamiaru jej zmieniać bo mi jakoś nie przeszkadza bardzo)



Yoorez - 18-04-2010 20:54
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174675) No ale co mam robić jak nie gram ?
Sport mnie nie kręci, a znajomych albo nie ma, albo czasu nie mają albo coś :/
A może zrób prawko na motor lub coś i samemu wyjeżdżaj gdzieś, jest już ciepło zawsze można gdzieś pojeździć.



Wojtas RoX - 18-04-2010 21:10
A moze zrob tak jak ja.
Kup sobie gitare.
Co prawda nie jestem uzalezniony, ale wydaje mi sie, ze troche za duzo siedze przed kompem.
Mowie ci to jest idealny sposob na oderwanie sie od komputera i internetu.



wl00dar16 - 18-04-2010 21:13
Ja tak do 12-13 roku zycia byłem mocno uzalezniony , ale wtedy znalazlem sobie pierwszą dziewczynę i uzaleznienie minelo. zamiast bezsensownie siedziec przed kompem wolalem jechac do dziewczyny =) a pozatym ustawiaj sie po szkole z kumplami na jakiegoś browara czy cos... .



kamilo555 - 18-04-2010 21:16
Zacznij czytać ksiązki. Ja tak zaczalem robic i napewno mniej czasu spedzam przed kompem ale i tak za wiele...



Szantymen - 18-04-2010 21:18
Cytuj:
Blizzard North napisał (Wyślij 4174642) Zmień hasło do komputera na takie, którego nie zapamiętasz. Zacznij swoje życie towarzyskie, jak jesteś w szkole TO WEŹ SIĘ DO NAUKI. Co za problem zrobić reinstall systemu? Jak koleś jest uzależniony to założenie hasła chuja da...

Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174675) No ale co mam robić jak nie gram ?
Sport mnie nie kręci, a znajomych albo nie ma, albo czasu nie mają albo coś :/
Zostań tajemniczym masturbatorem ninja.

Cytuj:
Spekulant napisał (Wyślij 4174685) Ja osobiście polecam bilarda w jakimś klubie. Nie ma to jak dobre piwo i partia z kumplami. Napisał, że jest ze wsi i do takich rzeczy ma w chuj kilometrów, młotku.

Cytuj:
wl00dar16 napisał (Wyślij 4174785) Ja tak do 12-13 roku zycia byłem mocno uzalezniony , ale wtedy znalazlem sobie pierwszą dziewczynę i uzaleznienie minelo. zamiast bezsensownie siedziec przed kompem wolalem jechac do dziewczyny =) a pozatym ustawiaj sie po szkole z kumplami na jakiegoś browara czy cos... . Hahaha. A potem cię zabili i uciekłeś.
No, ja już w przedszkolu dupy wyrywałem...
A seriously, to jaki jest sens mieć dziewczynę w wieku 12 lat?

@top
www.100pompek.pl
+ kup hantelki i jedź bica
+ zacznij biegać
Teraz będziesz miał co robić z czasem, a jak przykoxisz to dupy na ciebie polecą :).



Sehare Etex - 18-04-2010 21:19
Kup sobie piłke do kosza [może być nawet taka za 40 zł] i ucz się kręcić na palcu etc. Początki są najgorsze ale potem jest coraz lepiej. Przykładowo ja ćwiczę od około 3 miechów i spędzam przed domem/na boisku minimum 2h dziennie, które pewnie przeznaczyłbym na kompa...

@edit
oczywiście chodzi mi o freestyle basket ;d



Sylleni-kun - 18-04-2010 21:21
wychodź z domu choćby na spacery/ ławkę przed blokiem / cokolwiek.

Nie wierze w to, że znajomi nie mają nigdy czasu.

Ew. kup rolki do jazdy agresywnej lub freestyle'u albo deskorolkę
i zacznij jeździć uczyć się
zainteresuj się czymś byle by nie siedzieć w domu

naprawdę pomaga ;-)

@edit
lub tak jak pan up
kosz chociaż pisałeś, że sporty Cię nie interesują ale serio wychodzenie z domu i w ogóle spotkanie się z kimś bla bla bla pomaga i to w chuj



Enemy - 18-04-2010 21:40
yyy miałem podobną sytuacje , pierw z CS'em , potem wow ect....ostatnio gry mi sie poprostu znudziły , wchodze na gg , mp3 , torg , nk/demoty jakieś ciekawostki i do szkoły...
Bardzo dużo straciłem na tym że zacząłem może nie maniaczyć ale intensywnie (bardzo) grać w mmo , spadła kondycja , fat++ , i co najgorsze , zagadanie do jakieś laski to u mnie koszmar... na ventrilo czy skypie , gadałem bez problemu , a teraz , poprostu ścina mi gardło o tyle...

Poprostu przestać grać w gry , a po tyg - może 2 spadnie skill/staty/za duzo stracisz i nie bedzie do czego wracac ( nie probój siadać zeby odrobic chociaż troche bo wrócisz), a na kompa siadaj czemu nie ale poprostu nie do gier...

Ale zauważyłem ze jak nie od gier , to od zakładów bukmacherskich chyba... tak mnie korci zeby zagrać ale kończe na pare tygodni chociaż i nie potrzebnie wciągnałem kumpli których też to wciąga ostro.

Może spróboj wędkarstwa jak masz mało znajomych , tam często się siedzi samemu ale w końcu z kimś byś się zgadywał na rybki ect.



Olass - 18-04-2010 21:46
Najbardziej w tym temacie mnie smieszy to, ze takie 14-17 latki pisza "idz na browara" to jest smieszne!

Ktos pisal o gitarze, tak wydadek XXX zl + musi spedzic miesiac przed kompem zeby szukac jakis tutoriali whateva.

@Top
Mam identyczny problem, kolegow mam ale Oni maja treningi do 18 CODZIENNIE, nawet w weekendy, a jak juz maja czas to peniaja bo to takie ciotki z lekka, ale mniejsza o to ...Ja osobiscie poprostu nic nie robie, powiedz poprostu tak ze ja mozesz gdzies z kim isc to idz, nie wiem 2x w miesiacu czy nawet raz do roku, ale idz, nie wiem ktos Ci napisze chodz na pilke, rzucasz wszystko i idziesz, nie kazdy ma tyle szczescie i charyzmy zeby miec 493839 znajomych i ciagle "chodzic z nimi na piwko".
W skrocie, mozesz gdzies isc do idz i tyle, hobby? Tanie? Praktycznie takiego nie ma, jedynie origami, domowe cwiczenia i to wszystko.

Dodam od siebie.
Jak bedziesz mial to 20 lat troche kaski, to wyjedz z tej wioski. :P

@Edit
Btw. Polać mi kuzwa!

@Dol
Pisal cos na temat kolegow/szkoly, mnie sport tez nie kreci, plywalem 6 i pol roku ale znudzilo mi sie wstawanie o 5 i pozniej jeszcze miec trening do 18. :)



Terr - 18-04-2010 21:49
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174675) No ale co mam robić jak nie gram ?
Sport mnie nie kręci a znajomych albo nie ma, albo czasu nie mają albo coś :/
z takim nastawieniem to na pewno ci się uda odnerdzić. skoro nie mają nigdy czasu, to albo są tacy jak ty, albo cie nie trawią. zmień znajomych? chyba chodzisz do szkoły, nie?



wijorq - 18-04-2010 21:51
Moim zdaniem zakręć się za dziewczynami . Znajdziesz dziewczynę to znajdziesz nowe otoczenie zaczniesz od nowa i przestaniesz myśleć o komputerze. Jeśli jesteś pełnoletni (ta jasne na pewno powiesz prawde) to mozesz zaczac chodzic po miescie i z kazdego sklepu kupowac po jednym piwie za nim skonczysz albo kasa Ci sie skonczy zapomnisz co to internet ;DDDDD



nowacz1994 - 18-04-2010 21:53
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174430) Jak w temacie...
Co zmienić w swoim życiu, aby komputer i internet nie był niezbędnym do życia narzędziem.
Wychodź na dwór, do znajomych, na rower, pograj w piłkę, czytaj książki, znajdź dziewczynę, odwiedź babcie i dziadka, posprzątaj w domu, poucz się, pomóż tacie przy samochodzie itd., itp.



Chiren - 18-04-2010 21:54
W moim przypadku uzależnienie od internetu wyszło mi na dobre, wielu moich znajomych poleciało za różne wybryki, a ja sobie spokojnie żyje :]



Mati Quodo - 18-04-2010 21:55
Zacznij coś trenować ale zależy też w jakim jesteś wieku.

#up
Mi też, nie pale nie mam kuratora itp. choć nie jestem uzależniony ale dlatego że w internecie znalazłem lepszych kumpli niż z osiedla.



matex06 - 18-04-2010 21:56
Ze mną też nie jest najlepiej, ale w lato potrafię powyżej 15h być po za domem na rowerze, z kumplami itp.
Teraz robię sobie program 100 pompek, trzeba się przełamać potem jest luz...
Z laskami też zależy, za się niby dużo, ale jak nie wyjdzie z jedną to się odechciewa (w tym wypadku akurat chłopaka miała -_-), trenuj jakieś sporty sam, uważasz, że dobrze grasz w nogę, rób jakieś tricki, trenuj celność np. 100 strzałów dziennie w jakiś punkt itp, siatka - próbuj ścinać, trenuj mocne serwy odbiory itp... kosz to wiadomo...
bieganie dziś było ciepło ale cały dzień mi zszedł na montowaniu nowej szafy (ikea rlz) i potem już trochę zimno było, kup krokomierz koszt do 15 zł jakiś podstawowy i rób pierwszy dzień - tyle ile możesz i codziennie 100m albo 50m więcej... hantle machaj kilka razy dziennie, a efekty będą, rower - wystarczy jakaś używka za 200zł, byle żeby dało się przejechać komfortowo i bez usterek, też rób codziennie jakieś kilometry...nauka - przyda się, ot po prostu.
Zrób sobie jakiś plan np. codziennie pompki, codziennie a6w, 3x w tygodniu bieganie, 3x rower, ew jak mieszkasz na wsi i twoi starsi mają gospodarstwo i jak cię nie zmuszają to zaoferuj im pomoc godzinka-dwie dziennie, taka praca podnosi kondycje i jak dostaniesz dychę za kilka dni pomocy, to nauczysz się szanować kasę.
Sry za chaos.
Jak nie masz kasy i starsi nie chcą ci dać, to konto na allegro i sprzedawaj jakieś książki, zabawki stare, cokolwiek masz...



DNH - 18-04-2010 21:59
urwij od internetu kabel i koniec



maslo - 18-04-2010 22:07
Ćpaj, bądź fajny i wyróżnij się z tłumu, umrzyj młodo, będziesz miał od ***** znajomych

Jeśli chodzisz do gimnazjum/liceum ew. podstawówka, problemu nie widzę, wystarczy od czasu do czasu pogadać z kimś o czymś
also srsly, naprawde nie masz ani 1 "znajomego"?
@edit
ew. zostań prawdziwym anonem



RastaGuy - 18-04-2010 22:15
Znajdź sobie jakieś hobby, np. modelarstwo. Trudno coś powiedzieć, bo nie wiem czym się interesujesz



chszaszcz - 18-04-2010 22:18
na pewno ktos w twojej klasie robi imprezy. jak tylko o jakiejs uslyszysz to pytaj czy tez mozesz wbic i tyle. chodz na wszystkie wieksze imprezy i w koncu sami bd cie prosic. chyba ze jestes strasznie nudny i nikt cie nie lubi ;d w okolicy nie mieszka nikt znajomy?



Panm - 18-04-2010 22:19
omg czlowieku
wystarczy chciec
kiedys w wakacje caly dzien na tibii siedzialem prawie,teraz nie mam czasu nawet kompa wlaczyc,wracam z sql o 15,ide na deske,wracam o 21,ucze sie,jestem zmeczony - wrecz padam na pysk- ide spac.

ps. jestes chlop a sport cie nie interesuje?... cos z toba chyba nie tak ;d

rower/deska/pilka/siatka i jazda



Piotr993 - 18-04-2010 22:22
Jak juz jestes tak "super uzalezniony" to niech Ci starsi odlacza internet na tydzien ( w tym czasie znajdziesz sobie dobre zajecie :)) )

Możesz też tak jak ja zacząć trenować Hardjump'a :))
Wciąga+Poprawia kondycje ( i to mocno :) )

Offtopic:
PS: Pierdol uzaleznienia.. Maniacz w L2 !! :D



Aver - 18-04-2010 22:22
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174430) Jak w temacie...
Co zmienić w swoim życiu, aby komputer i internet nie był niezbędnym do życia narzędziem.
Złe pytanie zadałeś? Dlaczego?
Ponieważ internet jest bardzo potrzebnym narzędziemy pracy/komunikacji itp. Chodziło Ci o czynności które możesz robić poza "siedzeniem na internecie"...
Tak więc, możesz zająć się spotami/czytaniem książek/ spotykać się ze znjomymi.. tego jest naprawdę długa lista...
(Sam nic złego nie widzę w przesiadywaniu przy pc ;] )

@100x up
To nie jest HP ;]



leeoonek - 18-04-2010 22:26
Widać że większość z was gówno wie.
Jestem na 90% pewny, że główny problem leży w niskiej samoocenie, być może również w jakimś innym uzależnieniu.
Co do uzależnienia od komputera, nie dramatyzowałbym, na prawdę 70% tych, którzy uważają się za uzależnionych od internetu przesadza. Na samym początku trzeba zadać pytanie, czy np będąc na wakacjach, u babci, gdziekolwiek gdzie nie miałeś komputera nie mogłeś wytrzymać etc? Bo jeśli nie było źle, to znaczy, że nie jesteś uzależniony, po prostu nie widzisz innej alternatywy na spożytkowanie swojego czasu.
Przede wszystkim swojej mentalności nie zmienisz z dnia na dzień. Jesteś zamknięty w sobie,twój mózg wyrobił już sobie pewne schematy ("Jestem nieatrakcyjny, nieciekawy, nie zagadam, bo zostanę skrzywdzony"), które nie łatwo jest zmienić. Pytaj się obcych ludzi o godzinę, zażartuj z panią w spożywczaku, zapytaj się kolegów z klasy o jutrzejszy sprawdzian czy o wczorajszy film. Po jakimś czasie rozmowy powinny iść coraz łatwiej.



Illidan01 - 18-04-2010 22:34
Ja jak spaliłem karte graficzna to teraz mam lapa tylko do neta i ciagle na dwor ide



DeMoN-eX - 18-04-2010 22:46
To zależy od twoich predyspozycji i stylu życia.
Ja od 5 miechów mieszkam na wsi (wcześniej miasto, powrot do domu w 20-30min) - cholernie narzekam na brak czasu przez durne dojazdy do miasta i szkoły. Mimo wszystko po całym tygodniu nawet nie mam czasu i chęci na wychodzenie w dni powszednie gdziekolwiek i z kimkolwiek. Wrócę o założmy 16:40, zjem obiad, z godzina na kompie, potem z 2h domowa siłka i chcąc się wyspać, by wstać po 5 to nie zostaje nic innego jak się kłaść. W soboty mam przeważnie jazdy na prawko więc też lipa, tak więc może na wakacjach będzie czas na sensowne życie towarzystkie ;d

A GDZIE CZAS NA MANIACZENIE PRZY PC? ;dd NIMA



KaZZer - 18-04-2010 22:48
Cytuj:
Shany napisał (Wyślij 4174439) znajdz dziewczyne, powaznie.

poza tym znajdz sobie inne hobby.

To jest najlepszy sposob :) "dziewczyna" i wszystko wtedy masz w dupie. :)) Albo tak jak Shany napisal - hobby. Polecam gitare :P



94_skorupa - 19-04-2010 07:41
Miałem tak 2 lata temu :P Zacznij wychodzić na dwór. Powinno ci się spodobać, jeśli się spodoba to komputer pójdzie na drugie miejsce, a jeśli będziesz nadal czuł, że fajniej było przy kompie to sprzedaj kompa (żart, choć rób jak chcesz).



Dizlly - 19-04-2010 07:54
Zepsuć kompa i pozbyć się telefonu komórkowego ;p
Serio mówie, ja jak nie miałem tych rzeczy up to nie dość że często wychodziłem, straciłem nałóg, to jeszcze oceny w szkole były lepsze xP

Polecam ten styl życia
chociaz telefon możesz mieć.

Często pisz do ludzi, czy wyjdą z tobą gdzieś, nawet jak nie masz pomysłu gdzie, to lepiej wyjść na dwór niż siedziec w domu.



Pietrek - 19-04-2010 07:57
najlepszym sposobem bedzie chyba urwanie od internetu ;)



tryme - 19-04-2010 08:02
Cytuj:
Szantymen napisał (Wyślij 4174807) @top
+ kup hantelki i jedź bica
+ zacznij biegać
Teraz będziesz miał co robić z czasem, a jak przykoxisz to dupy na ciebie polecą :).
Ćwiczenie dobry pomysł, ale niech nie myśli, że jak przykoksi to wszystkie będą na niego leciały... w sumie to nic się nie zmieni, może tylko nabrać w ten sposób trochę pewności siebie.

@topic
według mnie powinieneś zacząć od nauki/czytania książek. Odrób wszystkie prace domowe itp i zajmij się szczególnie tymi przedmiotami z którymi wiążesz swoją przyszłość lub cię interesują. Domowa siłownia, bieganie itp to też świetny pomysł i dobry zabijacz czasu, wystarczy chcieć!



Faz Chaos - 19-04-2010 08:16
beka, czytam te wasze komentarze i widze, ze polowa torga to grube no lify, bez znajomosci, gdzie jedyni kumple to na vt ;o

Idz na najblizsze boisko i tam zacznij grac przylacz sie, odrazu zlapiesz znajomych ew.zacznij chodzic na dwor z kims, ze szkoly nawet jak mieszka ten 1km od Ciebie, bo imo to lepsze niz siedzenie w domu...



ZnQk - 19-04-2010 08:29
1km to cały chu... żeby to było 30 km to by było daleko ale 1 km? to 10 min drogi jak nie mniej



Pyroflames - 19-04-2010 08:43
najlepszym sposobem jest jakieś hobby a najlepiej sport ;p
ja przez wakacje np. pół dnia siedzę na boisku a drugie pół jeżdżę na rowerze
a potem mama i mówi, że mieszkam jak w hotelu:
rano zjem śniadanie i idę, a na kolację dopiero przychodzę, prześpię się i tak w koło :D a jak w tym roku orlik wybudują obok mnie to już chyba na noc do domu nie będę przychodził xD

na pewno w twojej okolicy jest jakiś klub etc.

#down
ijeee twój nick to reklama konkurencyjnego serwisu :O



Gawus t.pl - 19-04-2010 09:03
Ja bylem nolife'm w gimnazjum, w pierwszej klasie.
Ale powiedzialem sobie ze to nie moj styl bycie, zakochalem sie i przestalem. Teraz neta uzywam tylko wtedy, gdy sie nudze.
Jestem w zwiazku od prawie 4 lat i jest to okres najszczesliwszy w moim zyciu.

Powiedz sobie nie i juz. Ja ogolnie rzecz biorac mam silna wole, bo nawet fajki rzucilem z dnia na dzien i nie pijam alko ;p



WawrzynJK - 19-04-2010 12:19
Ale nie gadajcie mu że laska rozwiąże sprawę... Ile razy będzie się z nią widział w tygodniu2-4?Chyba że wy się widzicie ze swoimi codziennie to sorry... dziewczyna to tylko jeden z elementów który pomoże mu nie być no lifem;D



2pro4you - 21-04-2010 17:09
Jakie sporty można uprawiać w pojedynkę i jednocześnie nie są one nudne ? ;/



Olass - 21-04-2010 17:19
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4180929) Jakie sporty można uprawiać w pojedynkę i jednocześnie nie są one nudne ? ;/ Skłosz(?), Koszykowka.



Zack - 21-04-2010 17:19
Powiedz rodzicom ,że chcesz mieć psa ;)

Owczarka czy coś, i już 4h z dnia wyjęte jak będziesz o niego dbał bo pies potrzebuje sie wybiegać i wybawić.

Dwa, chodzisz do szkoły, siedzisz z innymi w ławce, gadaj, pytaj co robią po szkole, zostań z którymś kto ma wspolne zainteresowania.
Wielu pisało dziewczyna a Ty ,że chyba nie,ale serio to fajna sprawa jest jak można to tak nazwać, bo praktycznie nie będziesz miał czasu zjeść jak sie naprawde zakochasz :)

Ucz się wiecej, gdy dostaniesz 4-5 to zobaczysz jakie to fajne uczucie i zmotywuj się do dalszej nauki i będzie co w życiu robić przynajmniej.



Guns N' Roses - 21-04-2010 17:26
Znajdź sobie zajęcie! np. siłownia! zacznij chodzić na siłkę, nawiązuj nowe znajomości, dbaj o siebie..



2pro4you - 21-04-2010 17:27
Cytuj:
Olass napisał (Wyślij 4180957) Skłosz(?), Koszykowka. W pojedynkę...



expmaniac - 21-04-2010 17:28
Skad jestes? ile masz lat?Ja ostatnio zacząłem jezdzić na desce wczesniej chodziłem na silke 2 miechy ;p tez duzo czasu spedzam przed kompem choc teraz juz staram to sie jakos ograniczać



Taracair - 21-04-2010 17:28
Rob to, co lubisz.
Dziewczyna to dobre rozwiazanie, ale nie szukaj na sile, to ma byc milosc.
Aluzja do tych, którzy piszą, ze lepiej zeby wyszedl z kolegami na piwo: wg mnie lepiej, zeby siedzial przed kompem niz wyrabial sobie złe nawyki.
Ktoś tam jeszcze pisal, zeby zmienil haslo na takie, którego nie zapamieta. Przeciez, kiedy bedzie chcial naprawde wejsc na kompa, to to zrobi.

Najlepiej zajmij sie szkola, zeby miec te 4, czy tam 5.

A kumple z klasy, jacy oni są? Moze macie wspolne zainteresowania.



Vcross - 21-04-2010 17:31
Cytuj:
Aluzja do tych, którzy piszą, ze lepiej zeby wyszedl z kolegami na piwo: wg mnie lepiej, zeby siedzial przed kompem niz wyrabial sobie złe nawyki. A co jest złego w wyjściu na piwo że tak się zapytam ?



Ja tylko czytam to forum - 21-04-2010 17:32
Hah wszystko co ci tu pisza to kupa prawda, znajdz se zajecie etc.
Nawet jak znajdziesz sobie zajecie to i tak bedziesz wracal do kompa w wolnych chwilach, a zeby zobaczyc cos tu cos tam, pogadac na gg, az znow zrobisz gdzies chara etc.

Jest jeden prawdziwy sposob na wziecie sie w garsc, masz laptopa/stacjonarny. Spakoj go, daj swojemu staremu i powiedz: Masz na przechowanie zawiez do firmy/roboty i kiedys mi tam oddasz.

Jak nie bedziesz mial wlasnego kompa w domu to zaczniesz z nudow chodzic gdzies z kumplami po szkole, i znajdziesz mnostwo zajec byle by nie siedziec w domu. Chyba ze jest z toba gorzej i robisz wszystko zeby nie wyjsc z domu, to juz potrzeba porady specjalisty.



SpeDi91 - 21-04-2010 17:35
tak naprawde to nie da sie nie korzystac z kompa/internet
mozesz tylko ograniczyc sobie czas np na kompa
poprzez sporty wypady z przyjaciolmi itp
dziewczyna nie jest rozwiazaniem
gdyz czesto musicie sie komunikowac i internet bylby jednym z zrodel komunikacji ...
ograniczaj sobie z dnia na dzien korzystanie z kompa i chodz wczesniej spac
zauwazysz ze bedziesz sie lepiej czul i bedziesz przede wszystkim wypoczety

Codziennie jak masz czas to wchodzi sie czytac wiadomosci sport newsy z swiata gier i komputerow badz motoryzacji musisz zrobic tylko tak abys nie mial czasu na komputer
zapisz sie moze na jakies treningi w pilke albo karate czy na plywanie
musisz cos w tym kierunku sie pnac



Zack - 21-04-2010 17:39
Cytuj:
Vcross napisał (Wyślij 4180978) A co jest złego w wyjściu na piwo że tak się zapytam ? Alkohol przed 18 rokiem życia jest prawnie nie dozwolony.

@down

Ale nie pisałem do Ciebie a do pana Vcross'a bo pytał co w tym złego, a nie wszyscy mają 18 :)

A swoją drogą to mieć 18 lat+ (jeśli Ci wierzyć) i nie mieć znajomych ani nic to debilizm totalny.



2pro4you - 21-04-2010 17:40
Cytuj:
Zack napisał (Wyślij 4181008) Alkohol przed 18 rokiem życia jest prawnie nie dozwolony. Mnie się to nie tyczy.



pokers39 - 21-04-2010 17:56
Zacznę od dziwnego pytanie, ale czy posiadasz w ogóle autorytet i kumpli
?



matex06 - 21-04-2010 18:08
Cytuj:
Zack napisał (Wyślij 4181008) Alkohol przed 18 rokiem życia jest prawnie nie dozwolony.

@down

Ale nie pisałem do Ciebie a do pana Vcross'a bo pytał co w tym złego, a nie wszyscy mają 18 :)

A swoją drogą to mieć 18 lat+ (jeśli Ci wierzyć) i nie mieć znajomych ani nic to debilizm totalny.
Bo może nie pije, a nie wiem co jest złego w wypiciu 1 czy 2 piw ze znajomymi...
@do autora tematu
Poprawiłeś się, zmieniłeś coś w swoim życiu?



2pro4you - 21-04-2010 18:21
Cytuj:
matex06 napisał (Wyślij 4181084) @do autora tematu
Poprawiłeś się, zmieniłeś coś w swoim życiu?
Mniej czasu przed kompem (tylko dzisiaj więcej bo mam coś ważnego do załatwiane za jego pośrednictwem)zacząłem się uczyć, poznałem kilka osób i prawie wkręciłem się w kilka imprez...ale to nadal za mało.



Merinksban - 21-04-2010 18:23
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4181112) Mniej czasu przed kompem (tylko dzisiaj więcej bo mam coś ważnego do załatwiane za jego pośrednictwem)zacząłem się uczyć, poznałem kilka osób i prawie wkręciłem się w kilka imprez...ale to nadal za mało. Początki są trudne, bo do środowiska trudno się od tak wkręcić.



2pro4you - 21-04-2010 18:53
Cytuj:
Merinksban napisał (Wyślij 4181118) Początki są trudne, bo do środowiska trudno się od tak wkręcić. Ale powoli jakoś to mam nadzieję się uda...
Ale nadal może ktoś ma jakieś rady ;D



ogóras - 21-04-2010 19:11
wychodz z kolegami pograc w pilke/kosza
ustal sobie w jakie dni nie będziesz korzystac z kompa
wychodz z kolegami na browarka/jakies loty/etc
znajdz sobie dziewczyne
zacnic chodzic na silke
zapisz sie na jakies dodatkowe zajecia WF
rob zdjecia
rysuj

jest duzo propozycji, naprawde,

tak w ogole to mi sie wydaje ze z tego sie wyrasta (najczesciej)



haxigi - 21-04-2010 19:44
Rower i wio na miacho. Ja czekałem na te ciepłe dni co wreszcie mogę bezcelowo jeździć sobie tu i tam :D Idź na boisko i popytaj się czy możesz pograć z ludźmi już tam grającymi. Idź na basen popływać. Idź na siłownie. Umów się z kumplami z klasy na jakieś jajca na mieście.



Astinus - 21-04-2010 19:57
Cytuj:
Pyroflames napisał (Wyślij 4175755) najlepszym sposobem jest jakieś hobby a najlepiej sport ;p
ja przez wakacje np. pół dnia siedzę na boisku a drugie pół jeżdżę na rowerze
a potem mama i mówi, że mieszkam jak w hotelu:
rano zjem śniadanie i idę, a na kolację dopiero przychodzę, prześpię się i tak w koło :D a jak w tym roku orlik wybudują obok mnie to już chyba na noc do domu nie będę przychodził xD

na pewno w twojej okolicy jest jakiś klub etc.

#down
ijeee twój nick to reklama konkurencyjnego serwisu :O

niestety Cię rozczaruję, kolego :P te orliki to świetna sprawa, ale tylko
do czasu. u nas w łodzi pierwszy orlik otworzyli w zeszłym roku. na początku było super, fajnie się grało, a nawet jak grali inni, to można było sobie usiąść i popatrzeć - wtedy często nas zapraszali do gry nawet. teraz niestety nasze orliki są zajęte całymi dniami. albo jakiś klub się wpieprza z treningiem, albo jakieś dziadki się zapisują, a to znów przychodzą starsi od nas i udają, że byli tu od dawna i to oni tu grali...
przesrana sprawa, bo nie mogę namówić kumpli na powrót do starych (lipnych) boisk, a na grę na orlikach nie ma co liczyć...

topic: po pierwsze, musisz przestać szukać sobie usprawiedliwień. "kumple za daleko, cały czas zajęci, mieszkam na zadupiu, zostaje mi tylko kompuer :/:/:/" rusz głową, to na pewno uda Ci się coś wymyślić. i nie wierzę, że nie kręcą Cię żadne sporty. tak Ci się tylko wydaje, bo nie miałeś z nimi większej styczności, a mówię Ci, że dobry mecz w nogę z kumplami to jedno z najlepszych przeżyć jakich można doświadczyć. niektórych naszych meczyków nigdy nie zapomnę :D

sprawa więc wygląda tak: musisz zmienić nastawienie. musisz przestać robić z siebie biedną, uzależnioną pizdę, która nie wie co ze sobą zrobić. jak jakieś true emo normalnie. kiedy uda Ci się to osiągnąć, to pójdzie już z górki. powiedz sobie: "koniec" i nie zastanawiaj się ani chwili. tak jak ze skokiem z wysokości. kiedy boję się czegoś zrobić, np właśnie skoczyć z dużej wysokości, to mówię sobie: "a walić to" i po prostu skaczę. nie zastanawiam się dłużej nad tym co robię i dlatego się udaje ^^
mówisz sobie "koniec z tym gównem", wyłączasz kompa, umawiasz się z kumplami (nie wierzę, że nie masz tam nikogo, a jeśli to prawda, to do nich pojedź) i po prostu wychodzisz z domu.



Nelvos_1 - 04-05-2010 16:03
Spróbuj zrobić tak aby nie posiadać czasu na spędzanie go przed komputerem. No nie wiem...zajmij się czymś co bardzo lubisz. Biegaj,Graj w piłkę, dużo rozmawiaj ze znajomymi. Znajdź inna rozrywkę niż komputer. Pomysł z dziewczyną też jest bardzo dobry.



Karinoo - 04-05-2010 16:13
;x
  Nie walcz z tym.

A tak naprawde to znajdź sobie dziewczyne,ona świetnie odciągnie cię od komputera

Pójdź z rodzicami na spacer,ugotuj obiad,umyj sie,poucz sie,posprzątaj w pokoju.

Wszystko tylko zdala od kompa ;d



haxigi - 04-05-2010 16:25
Tylko nie zapomnij, abyś nie przerzucił uzależnienia z internetu na telewizor, bo to jeszcze większe gówno.



2pro4you - 04-05-2010 16:36
Cytuj:
haxigi napisał (Wyślij 4216066) Tylko nie zapomnij, abyś nie przerzucił uzależnienia z internetu na telewizor, bo to jeszcze większe gówno. Nie, nie kręci mnie oglądanie plebanii, czy innego tańca z gwiazdami ;s
A jak na razie wszystko powoli się normuje...^^



oem suite - 04-05-2010 16:38
Jeśli cie interesuje to proponuje kolarstwo, bierzesz rower i jedziesz przed siebie i masz wszystko w dupie, ja tak robię i nie dość że schudłem to nie siedzę przy kompie.



Matizo - 04-05-2010 16:39
Przeczytalem 2-3 strony tematu i w prawie kazdym poscie jest cos w stylu:

"idz na piwo/wino z kumplamie" jeee!!!

Ogolnie smieszy mnie to bo zapewne 3/4 osob piszacych to po prostu wstyd bylo napisac na dwor itd bo lepij brzmi 'na browawa' - wyrabiasz se super respekt ziaaa.

top*
Tez siedze przy kompie , i to dosc duzo bo dziennie napewno 4h+ ale komp zastepuje mi w wiekszosci tv (wszystko znajde na necie i moge ogladac kiedy chce), konsole etc(gry - battlefront2,ee1/2 , cod2) i po czesci telefon (smsowanie->gg).
Niestety komputer z internetem ma bardzo szerokie mozliwosci przez co wciaga i czlowiek chetnie przy nim siedzi.

W sumie tez mam zamiar cos zmienic i na cos si zapisac bo uwazam ,ze moge miec potem problemy z wzrokiem i przypadkiem moge zostac nerdem.

down*
jesli ma sie dobrych kumpli ktorych sie zna to nie trzeba browara zeby rozmowa sie krecila.



Klamer - 04-05-2010 16:43
Cytuj:
Matizo napisał (Wyślij 4216109) Przeczytalem 2-3 strony tematu i w prawie kazdym poscie jest cos w stylu:

"idz na piwo/wino z kumplamie" jeee!!!

Ogolnie smieszy mnie to bo zapewne 3/4 osob piszacych to po prostu wstyd bylo napisac na dwor itd bo lepij brzmi 'na browawa' - wyrabiasz se super respekt ziaaa.

top*
Tez siedze przy kompie , i to dosc duzo bo dziennie napewno 4h+ ale komp zastepuje mi w wiekszosci tv (wszystko znajde na necie i moge ogladac kiedy chce), konsole etc(gry - battlefront2,ee1/2 , cod2) i po czesci telefon (smsowanie->gg).
Niestety komputer z internetem ma bardzo szerokie mozliwosci przez co wciaga i czlowiek chetnie przy nim siedzi.

W sumie tez mam zamiar cos zmienic i na cos si zapisac bo uwazam ,ze moge miec potem problemy z wzrokiem i przypadkiem moge zostac nerdem.
Przy browarze zawsze lepiej się kręci gadka, każdy ci to powie :)

@Top~~
Co ty taki niewyjściowy jesteś, że szans na dziewczyne nie masz?

@Zack
Sprzedaż alkoholu nieletnim jest niedozwolona, nie spożywanie.



2pro4you - 04-05-2010 16:47
Cytuj:
Klamer napisał (Wyślij 4216119) @Top~~
Co ty taki niewyjściowy jesteś, że szans na dziewczyne nie masz?
Nie powiedziałem, że nie mam szans, ale, że będzie trudno na tym etapie odnolife'ienia.



koki154 - 04-05-2010 16:48
ja ogolnie tez mialem ten problem... ale zapisalem sie na judo.. treningi 3x w tygdoniu + sobota.. do tego silownia w pozostale dni
do tego dochodzi szkola i serio na kompa nawet sie siadac nie chce



Klamer - 04-05-2010 16:55
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4216131) Nie powiedziałem, że nie mam szans, ale, że będzie trudno na tym etapie odnolife'ienia. Każdy etap jest dobry, wystarczy chcieć. Dziewczyna to najszybsza i najlepsza droga wyjścia z każdego nałogu.



Matizo - 04-05-2010 16:57
Cytuj:
Klamer napisał (Wyślij 4216152) Każdy etap jest dobry, wystarczy chcieć. Dziewczyna to najszybsza i najlepsza droga wyjścia z każdego nałogu. Co jak co ale to prawda (po czesci).

Ale...
Co do dziewczyny to tez nie szukaj na sile zeby sie tak nie zawodzic - po co byc z jakas tylko po to zeby byc i tracic czas jesli mozna poczekac i znalesc taka ktora bedzie do ciebie pasowac?



2pro4you - 04-05-2010 18:00
Może ma ktoś jakieś rady...bo czasem...np jak pada, czy coś ciężko znaleść coś ciekawego do roboty bez wykorzystywania pc :/



Kozek - 04-05-2010 18:13
Może trochę śmieszne, ale ja zająłbym się modelarstwem kartonowym. Od dziecka mi się to podobało ale jako,że nie jestem zbyt wytrwały w tym co robię pewnie znudziłoby mi się to po kilku tygodniach/miesiącach..



Draco93 - 04-05-2010 18:28
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4216413) Może ma ktoś jakieś rady...bo czasem...np jak pada, czy coś ciężko znaleść coś ciekawego do roboty bez wykorzystywania pc :/ To bez przesady, że nawet na tą godzinę nie chcesz na kompa wbić. Tak całkowicie też nie możesz unikać komputera. Jest ładna pogoda to idź do znajomego, idź na rower czy gdziekolwiek indziej, a jak pada to włącz tv lub komputer. Jeśli dajesz radę nie grać przez ten dzień to uzależniony nie jesteś. Polecam ci terapie wstrząsową... Wchodzisz na ulubioną grę, w którą najczęściej zdarzało ci się "maniaczyć", kupujesz kilka energy shoot'ów i starasz się grać na siłę cały dzień i całą noc. Wiem z własnego przykładu, że to pomoże ci się odbić od danej gry. Obejrzyj kilka fajnych "młodzieżowych" komedii jak "Zombieland" czy cała seria "american pie", czy nawet "po prostu walcz". Przynajmniej mnie coś takiego motywuję. Wzmaga pragnienie chęci przygód i nabywania nowych doświadczeń i umiejętności ^^.

@Jeśli granie na kompie sprawia ci przyjemność to nie rezygnuj z tego. Najważniejsza jest oryginalność. Co ma być to będzie i nie warto zmieniać się dla ogółu.



Jajcew - 04-05-2010 18:57
Nie musisz całkowicie rezygnować z kompa. Jak naprawdę nie masz nic innego do roboty to usiądź. Siedzenie przy kompie nie jest poza tym takie złe, jeśli ciągle nie napier*alasz w gry. Możesz się na nim uczyć, bądź czytać coś interesującego. Poza kompem polecam jakiś sport, wyłażenie z kumplami, naukę, czytanie książek, pomoc rodzicom w domu lub po prostu jakieś twórcze i niewymagające hobby. Nie muszę Cię chyba uświadamiać, że coraz więcej ludzi siedzi teraz całe dnie przy kompie i staje się to nijako chorobą cywilizacyjną - tak jak w USA otyłość. Ale nie uważam, żeby nawet przy braku zajęcia nie usiąść przy kompie, bo to nałóg...



miszczu8 - 04-05-2010 19:18
jezeli szdaje ci sie ze jestes uzalerzniony od internetu to nic nie wiesz. nie wiesz co to uzaleznieniep rzedewszystkim.



Vubazinho - 04-05-2010 19:20
zawal sobie plan dnia.
komp wynies ze swojego pokoju
wyjeb kompa za okno?



2pro4you - 04-05-2010 19:35
Cytuj:
miszczu8 napisał (Wyślij 4216636) jezeli szdaje ci sie ze jestes uzalerzniony od internetu to nic nie wiesz. nie wiesz co to uzaleznieniep rzedewszystkim. No to czekam na twoją definicję -.-



Leff - 04-05-2010 19:37
Cytuj:
Pietrek napisał (Wyślij 4175728) najlepszym sposobem bedzie chyba urwanie od internetu ;) +1
Dokładnie.

Najlepszym sposobem i najskuteczniejszym jest po prostu na jakiś czas ten internet odłączyć.
Sam spędzałem dużo czasu przed PC a jednak po przeprowadzce okrągłe 30dni nie miałem internetu [umowy, kable itd].
Skończyło się to tym że zacząłem jeszcze częściej odwiedzać kolegów i chodzić na siłownię 3x w tygodniu a nie jak kiedyś sporadycznie.
Jeśli potrzebowałem internetu [bo były takie sytuacje] to chodziłem do kolegów na wikipedie etc.

Poza tym rób co Ci sie podoba oprócz maniakowania przed ekranem.
Idź na piwo, idź na boisko, idź na basen, idź robić pomki albo skoś trawe dla sąsiada.



Lothardan - 04-05-2010 19:38
Na początek zapisz się do jakiegoś klubu, najlepiej piłkarskiego, będziesz miał trening 2 - 3 razy w tygodniu to już będzie coś, nie będziesz siedział przy kompie, tylko będziesz wiedział że musisz wyjść. W drużynie poznasz kolegów, będzie spoko, później same przyjdą wypady, imprezy etc.



Don_Kustosz - 06-05-2010 14:49
rob cos abys nie mial na to czasu np po szkole spij w weekendy na browar z kolezkami po spaniu "poszkolnym" silka albo pilka nozna :)



Nico Robin - 06-05-2010 15:05
W ta zime tez uzaleznilem sie przez komputer(po prostu na dwor nie chcialo mi sie ruszyc) a teraz mam kilka zajec dzieki ktorym gram tylko kilka godzin na komputerze(wieczorem i czasami popoludniu) takie jak:
-hobby(w moim przypadku jest pilka nozna i reczna)
-zaczalem chodzic na silownie i zaczalem biegac
-spedzam duzo czasu z kumplami
-duzo jezdze na rowerze
-a takze sporo sie ucze dzieki czemu nie mam problemow w nauce.

Teraz czuje sie calkowcie innym czlowiekiem.A jak znajde dziewczyne to juz wogole praktycznie nie bede mial czasu na komputer ;)



GibGibonZiom - 06-05-2010 15:16
Sprzedaj komputer , zainwestuj w to co bys chcial robic , a nie miales na to srodkow. Pojedz na jakas wyceiczke , albo zrob impreze za ten hajs , psa moze kup



~Chudy~ - 12-05-2010 12:39
Znajdź prace, pracuj aż zarobisz na deskorolkę, ucz się jeździć, jak umiesz jeździć ucz się tricków, szpanuj tym z kumplami, może poznasz swoją miłość to już deska nie będzie potrzebna (jak mi)



Jajcew - 12-05-2010 12:45
Archeologiem chcesz zostać? ;<



Ada$ Zawodowiec - 12-05-2010 12:56
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4216707) No to czekam na twoją definicję -.- moim zdaniem, gdybys byl uzalezniony to bys nie chcial sie do tego przyznac i bys uwazal ze nie jestes uzalezniony bo w kazdej chwili mozesz przestac ; d

to zjawsiko bardziej bym nazwal brakiem zainteresowan



shoq - 12-05-2010 15:14
Ciekawe, ile osób tu piszących jest uzależnionych od internetu :D Stawiam na dość sporo.



Moris - 12-05-2010 15:59
ludzie, chce znalezc jakas pasje. nie chce calego czasu spedzam przed kompem. co prawda jestem wysportowany, daje rade w wymagajacej szkole, z dziewczynami tez nie mam problemow, ale jednak chcialbym zaczac robic cos fajnego.



2pro4you - 12-05-2010 16:01
Cytuj:
Ada$ Zawodowiec napisał (Wyślij 4238307) moim zdaniem, gdybys byl uzalezniony to bys nie chcial sie do tego przyznac i bys uwazal ze nie jestes uzalezniony bo w kazdej chwili mozesz przestac ; d

to zjawsiko bardziej bym nazwal brakiem zainteresowan
Przez ostatnie 2-3 lata tak miałem teraz dopiero spojrzałem bardziej realnie na moje życie...



Frii Mega Rajder - 12-05-2010 16:17
Hmm... Byłem kiedyś taki jak Ty: P
Wiem jak z tym walczyć, najprawdopodobniej jest tak, że u Ciebie w mieście, szkole nic fajnego się nie dzieje.
Widzisz świat na szaro, więc pierwsze co musisz zrobić, to sobie go pomalować na różne kolory.
Zacznij od słuchania muzyki, na komputerze, jak idziesz do szkoły, słuchaj czegoś co mówi o życiu, najlepiej polecam Ci:
-Jeden Osiem L
-Eldo
Pooglądaj Sobie na YouTube, jakieś filmiki, to co Cie interesuje.
W moim przypadku pooglądałem sobie Tricki na rowerku, i w wakacje, jestem od 7 rano do 22 wieczorkiem na rowerze, jadę na plac zabaw, pogadać z qmplami, w moim przypadku spotykamy się wszyscy na placu zabaw, jest nas około 5 dziewczyn, 4 chłopaków, i gadamy o głupotach :D
Jeżeli coś robisz to się skup nad tym.
Myślę że tutaj wyrzucanie kompa przez okno nic Ci nie pomorze

Ja mam taki test na uzależnienie...
Wyjdź teraz na pole, tak od razu, i bądź tam minute, i wróć
Jeżeli tego nie zrobisz do 30 sekund, to znaczy że Ci się nic nie chce, a jeżeli będziesz się tłumaczył, typu że zimno, albo jestem w piżamie to serio u Ciebie troszq źle :P



Soyzeq - 12-05-2010 16:20
Cytuj:
2pro4you napisał (Wyślij 4174430) Jak w temacie...
Co zmienić w swoim życiu, aby komputer i internet nie był niezbędnym do życia narzędziem.
Znajdź sobie jakieś zajęcie, które Cię tak zaabsorbuje, że nie będziesz miał nawet ochoty na kompie siedzieć :). Pomyśl o wyborze przyszłej szkoły ( jeśli jesteś w gimnazjum ) i ucz się więcej, kup sobie zwierzątko, idź do pracy ?

Jest wiele sposobów :)

Pozdrawiam!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • shakyor.htw.pl



  • Strona 1 z 2 • Zostało wyszukane 221 wyników • 1, 2
    Uzależnienie od internetu-jak walczyć
     
    Copyright Š 2006 MySite. Designed by Web Page Templates