|
|
|
Regionalizmy |
Jachimek - 28-10-2009 17:45
Witajcie! Otóż zakładam oto ten temat aby was się spytać/dopytać(jak kto woli) Jakie słówka są potocznie używane u was a jakie dziwią was w innych rejonach Polski.
Dla przykładu: angielka - bułka paryska betka, betki - grzyby (gołąbki) brzuszek - surowy boczek leberka - pasztetowa siajowy - bardzo złej jakości (od producenta tkanin Siai) towar - w znaczeniu "tkanina".
Zapraszam do dyskusji.
beniaminnnnn - 28-10-2009 17:47
Mieszkam na dolnym śląsku i nigdy nie spotkałem się z takimi określeniami.
adrx - 28-10-2009 17:48
u mnie się mówi jeść ja: im ty: isz ona/on/ono: żrą
my: imy wy: icie oni: żrą.
fajnie mam.
Alarandalud - 28-10-2009 17:54
a jak się u was mówi? idę na dwór czy idę na pole?
Jachimek - 28-10-2009 17:55
@up A co ma wiatrak do piernika?
Mortress - 28-10-2009 17:56
Siajt - np. W piłce nożnej, gdy gracz nie trafi w piłkę
Więcej nie ma.
Mieszkam na Podkarpaciu.
Cytuj:
Alarandalud napisał
(Wyślij 3706782)
a jak się u was mówi? idę na dwór czy idę na pole?
U mnie mówi się "idę na pole". Bo dwór to jak dla mnie po prostu bogaty dom. Czyli "idę na dwór" oznacza, że "idę pracować na dwór (u swojego Pana)".
Lux - 28-10-2009 18:00
ziemniaki - pyry
Domis - 28-10-2009 18:01
Cytuj:
Mortress napisał
(Wyślij 3706793)
U mnie mówi się "idę na pole". Bo dwór to jak dla mnie po prostu bogaty dom. Czyli "idę na dwór" oznacza, że "idę pracować na dwór (u swojego Pana)".
A idę na pole to idę na pole uprawiać, które należy do bogatego Pana :D
U mnie się mówi normalnie, nie ma żadnych takich dziwnych słów, a przynajmniej o tym nie słyszałem. Mamy za to prawdziwe cebularze, które inne województwa nie mają ;D
Jachimek - 28-10-2009 18:06
@up Cebularze-czytaj. z cebulą na cieście chlebnym?
Domis - 28-10-2009 18:24
Cytuj:
Jachimek napisał
(Wyślij 3706823)
@up Cebularze-czytaj. z cebulą na cieście chlebnym?
Tak ale takie prawdziwe, a nie to co widziałem np. w Warszawie :)
Rezz' - 28-10-2009 18:43
Na śląsku mieszkam, górnym, więc tego sporo jest.
ani na pole, ani na dwór - poć na plac ;d przez - bez drożdżówka - kołoczek (jeszcze do niedawna myślałem, że to poprawna nazwa, a nie z gwary. xd) prąd - sztrom przedpokój - antryj szklanka - szolka piłka - bala piłka nożna - fusbal rzucać - ciepać tylko - ino chodź - poć popielniczka - aszynbecher (hahaha) śmietnik - hasiok i fest (dużo ;|) więcej tego.
Tak to tylko zmienia się litery np. Grajcie - Grejcie, Ja - Jo itd.
I jestem strasznie dumny, że mieszkam na Śląsku. ;ddd
KamilN - 28-10-2009 18:49
Cytuj:
Domis napisał
(Wyślij 3706809)
A idę na pole to idę na pole uprawiać, które należy do bogatego Pana :D
U mnie się mówi normalnie, nie ma żadnych takich dziwnych słów, a przynajmniej o tym nie słyszałem. Mamy za to prawdziwe cebularze, które inne województwa nie mają ;D
A my mamy targowice
Piotereq - 28-10-2009 18:53
Warmińsko-mazurskie, więc niewiele niestety. Jeśli nie nic. No, przynajmniej nic nie słyszałem aby ktoś jakoś inaczej gadał ;d
PooZak - 28-10-2009 18:55
łódzkie
gol - szmata
no to chyba tyle ; d
Snazol - 28-10-2009 18:57
Cytuj:
Rezz' napisał
(Wyślij 3706920)
Na śląsku mieszkam, górnym, więc tego sporo jest.
ani na pole, ani na dwór - poć na plac ;d przez - bez drożdżówka - kołoczek (jeszcze do niedawna myślałem, że to poprawna nazwa, a nie z gwary. xd) prąd - sztrom przedpokój - antryj szklanka - szolka piłka - bala piłka nożna - fusbal rzucać - ciepać tylko - ino chodź - poć popielniczka - aszynbecher (hahaha) śmietnik - hasiok i fest (dużo ;|) więcej tego.
Tak to tylko zmienia się litery np. Grajcie - Grejcie, Ja - Jo itd.
I jestem strasznie dumny, że mieszkam na Śląsku. ;ddd
Pare z tego sie zgadza, dodatkowo dodam: kaj - gdzie Tak, mieszkam na Slasku, a konkretniej w Zabrzu :)
Shany - 28-10-2009 18:58
Cytuj:
Rezz' napisał
(Wyślij 3706920)
Na śląsku mieszkam, górnym, więc tego sporo jest.
ani na pole, ani na dwór - poć na plac ;d przez - bez drożdżówka - kołoczek (jeszcze do niedawna myślałem, że to poprawna nazwa, a nie z gwary. xd) prąd - sztrom przedpokój - antryj szklanka - szolka piłka - bala piłka nożna - fusbal rzucać - ciepać tylko - ino chodź - poć popielniczka - aszynbecher (hahaha) śmietnik - hasiok i fest (dużo ;|) więcej tego.
Tak to tylko zmienia się litery np. Grajcie - Grejcie, Ja - Jo itd.
I jestem strasznie dumny, że mieszkam na Śląsku. ;ddd
Zgermanizowali was...
Mazowieckie i tu jakos wszystko jest w porzadku - mowimy "na dwor" i wiecej grzechow nie pamietam.
Astinus - 28-10-2009 18:59
Cytuj:
PooZak napisał
(Wyślij 3706963)
łódzkie
gol - szmata
no to chyba tyle ; d
ja w Łodzi mieszkam, grałem już w wielu miejscach i nigdy nie słyszałem, że ktoś na gola mówił "szmata". Szmata to strzał, który ewidentnie nie wyszedł i piłka toczy się... i toczy... i toczy...
A jak się u was mówi "chodźmy pograć w piłkę nożną" U mnie "chodźmy na gałę", albo "chodźmy pograć w nogę"
TeRvEl - 28-10-2009 19:01
kaj - gdzie
hylak - ktoś garbaty
maki - ktoś przybity
kurpiecki - jakiś leszcz
Chudy Edd - 28-10-2009 19:03
"wychodzę na dwór"
tej (ej) i to chyba na tyle
Korzeń - 28-10-2009 19:05
U mnie chyba tylko standardowe 'idę na pole'. btw. moja znajoma z Warszawy nie miała pojęcia co to są flizy. Też macie z tym problem wa-wiaki?
Shany - 28-10-2009 19:09
Cytuj:
Korzeń napisał
(Wyślij 3707018)
U mnie chyba tylko standardowe 'idę na pole'. btw. moja znajoma z Warszawy nie miała pojęcia co to są flizy. Też macie z tym problem wa-wiaki?
a czym sa flizy? powaznie pytam (w-wa) :)
Namekanoth - 28-10-2009 19:11
ta skad mam wiedziec ze moje powiedzenia sa dziwne skoro dla mnie sa normalne ?
Korzeń - 28-10-2009 19:11
Cytuj:
Shany napisał
(Wyślij 3707039)
a czym sa flizy? powaznie pytam (w-wa) :)
haha. Czyli to prawda. Flizy, to płytki z kamienia, szkła, itd. służące do wykładania ścian, podłóg. Max-flizu w wa-wie nie macie?
#edit A sorry, max-fliz tylko w krk.
lubielizaki - 28-10-2009 19:13
Cytuj:
Korzeń napisał
(Wyślij 3707053)
haha. Czyli to prawda. Flizy, to płytki z kamienia, szkła, itd. służące do wykładania ścian, podłóg. Max-flizu w wa-wie nie macie?
nie mamy glazure, boazerie, :D Warszawa wymiata
Namekanoth - 28-10-2009 19:13
Cytuj:
Korzeń napisał
(Wyślij 3707053)
Max-flizu w wa-wie nie macie?
ja też nie mam Elbląg
Eleonora - 28-10-2009 20:11
Krańcówka - pętla tramwajowa albo ostatni przystanek na trasie autobusu Migawka - bilet na dłuższy okres czasu, miesięczny na przykład.
Łódź
Konradzik92 - 28-10-2009 20:51
A mi ludzie z okolic Katowic sie dziwili ze mówie "ale beka" albo "bez kitu"
co w tym dziwnego [?] ._.
secoszek - 28-10-2009 20:54
Wkurwialo mnie bardzo slowo "Pojara" bo nie ma kompletnie sensu... a tak poza tym to te slowa co dales w 1 poscie znacza co innego (polowy nie slyszalem wczesniej)
St4nley - 28-10-2009 21:05
Dolnośląskie, nie ma żadnych wyrazów z gwary (może nie licząc kilku młodzieżowych neologizmów, ale jak widzę są one w całej Polsce).
Chamillionaire - 28-10-2009 22:11
kula = bania notes = cos chujowego (o)etker = ktos ze slaba glowa skitrać się = ewoluowało, teraz to oznacza... supscic sie ;ddd
duzo tego jest, ale teraz malo pamietam.
Lenka_003 - 28-10-2009 22:28
Podobno na slasku czyli u mnie sie mowi tylko 'kołaczyk' , na wasza drożdżówkę ;q polowa nie wie co to beka, polowa tego uzywa calkiem normalnie, czesciej 'zwała' a tak to w moim otoczeniu nikt nie mowi zadna gwara i az sciska mnie to jak jade gdzies i tym sie niektorzy posluguja, naprawde tego nie lubie. na koloniach pelno zawsze hanysow i jak mnie 'pytoli' " w kierej ty izbie mieszkosz " to mi cos eksplodowalo w srodku.
Dawox - 28-10-2009 22:29
Cytuj:
Jachimek napisał
(Wyślij 3706754)
siajowy - bardzo złej jakości (od producenta tkanin Siai)
U mnie zamiast "siajowy" mówi się chujowy. Cytuj:
Astinus napisał
(Wyślij 3706983)
ja w Łodzi mieszkam, grałem już w wielu miejscach i nigdy nie słyszałem, że ktoś na gola mówił "szmata". Szmata to strzał, który ewidentnie nie wyszedł i piłka toczy się... i toczy... i toczy...
U mnie na gola też mówi się szmata. Poza tym:
flaszka-wódka gira/giera-noga źryć-jeść spadaj/idź sobie-wypalaj jak przypomnę sobie, to dopiszę.
Wielkopolskie.
Rezz' - 28-10-2009 23:34
Cytuj:
Lenka_003 napisał
(Wyślij 3708139)
Podobno na slasku czyli u mnie sie mowi tylko 'kołaczyk' , na wasza drożdżówkę ;q polowa nie wie co to beka, polowa tego uzywa calkiem normalnie, czesciej 'zwała' a tak to w moim otoczeniu nikt nie mowi zadna gwara i az sciska mnie to jak jade gdzies i tym sie niektorzy posluguja, naprawde tego nie lubie. na koloniach pelno zawsze hanysow i jak mnie 'pytoli' " w kierej ty izbie mieszkosz " to mi cos eksplodowalo w srodku.
nie znasz sie. ;d
kołoczek, kolaczek, różnie.
Może wkurzające, jak ktoś tak wymusza tą gware, fakt, ale jak ktoś ma wodzoną, to respekcik. Juz mnie i tak polonistka odsunęła od tej gwary, fest nacisk kładła i teraz tylko te standardowe wyrazy używam, już nie używam antryj, izba. ;<<< Ech.
Zawsze mi sie ślązok kojarzył z górnikiem i taką gwarą. ;)
Fado - 28-10-2009 23:42
u mnie tylko
jo=tak - dosyć popularne ;d
więcej nie znam/nie są w użytku dziennym
(kuj-pom)
WolF - 28-10-2009 23:57
Pyra - ziemniak, ale z to już chyba wszyscy znają. Znam jeszcze sporo słówek z gwary, ale nie używa się ich na co dzień, typu:
bimba - tramwaj kejter - pies ejber - łobuz ryczka - taboret
Fruj - 29-10-2009 12:51
Jeruna kaj leziesz. HOHOHo do Kazikaaa.
Lux - 29-10-2009 14:33
Cytuj:
WolF napisał
(Wyślij 3708439)
ejber - łobuz
ja znam zamiast ejber to rojber
Lenka_003 - 29-10-2009 14:47
Cytuj:
Rezz' napisał
(Wyślij 3708394)
nie znasz sie. ;d
kołoczek, kolaczek, różnie.
Może wkurzające, jak ktoś tak wymusza tą gware, fakt, ale jak ktoś ma wodzoną, to respekcik. Juz mnie i tak polonistka odsunęła od tej gwary, fest nacisk kładła i teraz tylko te standardowe wyrazy używam, już nie używam antryj, izba. ;<<< Ech.
Zawsze mi sie ślązok kojarzył z górnikiem i taką gwarą. ;)
U mnie nikt nigdy jeszcze nie powiedzial 'kołoczek, kolaczek' nawet w sklepach jest 'kołaczyk' :D
a mi sie ludzie poslugujacy gwara kojarza z wsiami, krowami itd. :Q
Truvera - 29-10-2009 16:00
Serek warszawski z Mlekovity "kicha"
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshakyor.htw.pl
|
|