|
|
|
~*+Strange House+*~ |
Shavonda - 12.10.2005 08:40
~*+Strange House+*~
No to kolej na mnie .Te opowiadanie robiłam z nudów w Wakacje siedząc na Balkonie
Strange House
1.Odcinek
Dwie przyjaciółki postanowiły wybrać się kiedyś do starego domu, podobno mieszkała w nim jakaś osoba, ale nie wiadomo, kto tak naprawdę tam mieszkał. Widziano tam zbyt często palące się światło po północy. Nikt jeszcze nie widział tej osoby, która tam mieszka. Chodziły różne pogłoski, że mieszka tam jakiś starzec lub stara kobieta.. Mówiono też, że zginoł tam pewien chłopiec, nikt nie wiedział, co się z nim naprawdę stało a ciała nigdy nieznleziono w pobliżu domu. Dziewczyny były tym zaciekawione, choć wiedziały, co może im grozić.Chciały sprawdzić czy ktoś tam naprawdę mieszka i co w tym domu się znajduje. Miały się tam wybrać dzisiaj o 1.00 W nocy. Daga zadzwoniła do swojej przyjaciółki z swojego tel. Komórkowego - Sharon Cześć - O cześć - Słuchaj ja zaraz po ciebie przyjdę, być już gotowa do wyjścia ok.? - No dobrze, ale Daga ja mam trochę cykora wiesz! Boję się, że ktoś nas tam capnie i zginiemy jak ten chłopiec - No i czego ty się boisz? Przecież nie wiadomo czy to prawda, ludzie zawsze cos zmyślają, nawet nie wiadomo czy ten chłopak był z stąd! - Ech no dobra, trochę mnie przekonałaś, ale nadal mam cykora!! - No to ok., to być już gotowa za 10 min przyjdę po ciebie - Ok. pa - Pa Daga spakowała szybko potrzebne rzeczy, które mogą się przydać w różnych sytuacjach i pobiegła szybko po Sharon - Sharon hej jesteś? - Cicho moi starzy są w domu i śpią, jak nie będziesz cicho to mnie z czają!! - Ok. Sharon zeszła z pośpiechem na dół, dobra to idziemy - Żebyś potem przed tym domem nie uciekła ze strachu, to jest podobne do ciebie!! - W cale nie,co ty walisz? - No dobra chodź już z stąd –Odparła Daga I poszły oby dwie w stronę tego domu - Jak myślisz czy te dźwi będą otwarte? - Myślę, że chyba tak-Odpowiedziała Daga - No a co jeśli sąsiedzi coś zobaczą? - Wątpię czy coś by zobaczyli, jest środek nocy, wszyscy śpią!! - Sharon myśl coś trochę, widać, że zaczynasz się już bać!! Jak mi uciekniesz to się obrażę na ciebie, myślisz, że ja twojej pomocy nie potrzebuję? Sharon nic nie odpowiedziała tylko patrzyła się przed siebie i szła w milczeniu - No dobra jesteśmy na miejscu, idę zobaczyć czy są dźwi otwarte, a ty tutaj stój i czekaj na mnie Daga pobiegła na około domu by zobaczyć czy są dźwi otwarte, znalazła jedne dźwi, które były otwarte styłu domu. Dźwi były bardzo stare i obdrapane, kawałki farby odlatywały z dźwi. Daga pociągła za klamkę dźwi otworzyły się skrzypiąc. Zajrzała do środka ,było ciemno i śmierdziało wilgocią. Wyjeła z plecaka latarkę i zaświeciła by zobaczyć, co się znajduje w pomieszczeniu.Znajdowały się tam przedmioty, były pozasłaniane białymi prześcieradłami. Daga wyszła z powrotem na tył domu i pobiegła do Sharon. Gdy była przed domem Sharon nie było. Daga pomyślała, że Sharon uciekła. Pobiegła jeszcze raz do około domu i zobaczyła stojąc Sharon koło studni.
Następny odcinek wkródce I jak sie wam podoba??
Lord Voldemort - 08.11.2005 16:40
No nawet dobre i ciekawe dobrze wymyśliłaś chwytanie czytelnika na końcu rozdziału. Wybrałaś dość dobry temat oglądałam kilka filmów o podobnym temacie:P Moja ocena 7/10 pisz dalej pierwszy odcinek zawsze jest trochę drętwy a ja jetsem ciekawa drugiego B)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plshakyor.htw.pl
|
|